Podejrzenia padły na gospodarstwo hodowlane we wschodnio- angielskim hrabstwie Norfolk. Ustanowiono 10 kilometrową strefę kontrolną, próbki pobrano do badań. Wyniki są negatywne, wykluczyły obecność pryszczycy. To ciężka i wysoce zaraźliwa choroba wirusowa, która atakuje bydło, świnie, owce, kozy i inne zwierzęta parzystokopytne. Według Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt nie przenosi się łatwo na ludzi i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego. Ale może powodować ogromne straty dla hodowców. Ostatnia epidemia w Wielkiej Brytanii miała miejsce 15 lat temu, ale najgorsza w historii przypadła na 2001 rok, kiedy to ubojowi poddano ponad 6 milionów zwierząt, a ze strat brytyjscy farmerzy nie mogli podnieść się kilka lat.