Kształcą się w kraju, a potem emigrują. Dlaczego tracimy wykwalifikowanych pracowników - to pytanie zadawano podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy Zdroju. Okazuje się, że problem tak zwanego "drenażu mózgów" dotyczy nie tylko Polski, ale całej Unii Europejskiej. Absolwentom bardziej atrakcyjny może wydawać się rynek amerykański czy chiński.