Nad stocznią krąży samolot rozrzucający ulotki z hasłem: "Robotnicy! Nie dajcie się wciągnąć w dalsze przeciąganie strajku. Zastanówcie się, komu on służy". Dyrektor stoczni blokuje MKS - wi przekazywanie informacji przez radiowęzeł, apeluje do robotników o powrót do pracy. Wolna Drukarnia Gdynia wydaje ulotkę MKS - u do mieszkańców Trójmiasta o treści: "Strajkowe komitety zakładowe utrzymują porządek w zakładach pracy. Wytrzymamy". W programie rozmowa z zecerką Danutą Stankiewicz, noszącą wtedy nazwisko Jakusz, która składała tę pierwszą ulotkę. Maria Koszarska, solidarnościowa szefowa drukarzy, opowiada jak zawiozła do stoczni w Gdyni drukarza Zygmunta Sabatowskiego. Był on głównym "mózgiem" drukarzy. W Gdańsku drukarnię obsługiwali wówczas: Konrad Bieliński i Mirosław Chojecki, którzy wydawali Strajkowy Biuletyn Informacyjny. Tego dnia przedstawiciele MKS - u skłożyli wojewodzie listę 21 postulatów. Do wieczora w MKS rejestruje się 156 zakładów, w tym prywatni taksówkarze Trójmiasta. W Gdańsku obraduje plenum KW PZPR, uczestniczą w nim Stanisław Kania i Tadeusz Pyka. I sekretarz KW Tadeusz Fiszbach wskazuje na "konieczność rozwiązania kryzysu metodami politycznymi".