Od pierwszych dni strajku stoczniowcom towarzyszyła w stoczni grupa młodych literatów. Stanisław Esden - Tempski, szef Koła Młodych i Bożena Ptak opowiadają o swoich wrażeniach, o cenzurze oraz o roli pisarza Lecha Bądkowskiego, rzecznika MKS. Szarą rzeczywistość strajkujących ubarwiło pojawienie się w kiosku na na terenie stoczni papierosów marki Malboro i Carmen. We fragmencie filmu autorzy przypominają też Lecha Wałęsę, który jest odprężony, pewniejszy siebie i przed bramą rozdaje autografy. Był to znak, że strajk zmierza ku pomyślnemu zakończeniu. Tego dnia o 10. O5 Lech Wałęsa ogłosił przez głośniki, że komisje uzgodniły juz ostateczny tekst porozumienia. Wkrótce następuje kolejna runda rozmów. Parafowano postulaty 1 i 2. , 3... (eksperci strajkujących doradzili, by zamiast "wolne" wpisać "niezależne, samorządne związki zawodowe"). W następnej kolejności Lech Wałęsa upominał się o zwolnienie więźniów politycznych - był to warunek podpisania końcowego porozumienia. Przedstawienie dźwiękowego zapisu tych negocjacji, ilustracją są także archiwalne materiały filmowe. Strajkami solidarnościowymi również zagroziły wówczas: Huta im. Lenina i Huta Katowice.