1 maja 2004 roku. Dzień wejścia Polski do Unii Europejskiej. Ranek jest trochę pochmurny. Potem gdzieniegdzie wychodzi słońce; ale tego dnia wszyscy najbardziej boją się, że spadnie deszcz i popsuje całe święto. Tego dnia TVP 3 realizuje kilkadziesiąt wejść telewizyjnych pod tytułem "Majówka bez granic" z miejscowości, które jeszcze do 30 kwietnia były granicą pomiędzy Polską a krajami Unii Europejskiej. Wielka radość, nadzieje - to wszystko widać od Słubic przez Zgorzelec aż po Świnoujście, Szczecin i Bogatynię. Nie ma chyba wtedy w kraju osoby, która nie zakręci się "łezka w oku". Chyba wszyscy wtedy myślą: wreszcie! Jesteśmy. Jako gości do tych wejść "na żywo" zapraszani są ludzie, którzy żyją na styku dwóch światów. Jedni zwyczajni, inni związani z różnymi instytucjami. Wszystkich rozpiera wielka radość, bo właśnie znikają granice. Jak potoczyły się losy tamtych ludzi? Jak dziś żyje się im w Unii Europejskiej? Czy rozpoznają siebie na filmach sprzed 20 lat? Z kamerą odwiedziliśmy mieszane małżeństwo polsko - czeskie - państwa Putów w czeskim Hradku. Byliśmy też z wizytą w Kole Gospodyń Wiejskich w Bogatyni i w domu polsko - greckiego małżeństwa w Zgorzelcu. Spotkaliśmy się też z ludźmi, którzy dwadzieścia lat temu jako pierwsi weszli na szczudłach do Unii Europejskiej.