Dawson Cole pracuje na platformie wiertniczej u wybrzeży Luizjany, gdzie dochodzi do wybuchu, w którym nieomal traci życie. Kiedy po kilku miesiącach odzyskuje siły, dowiaduje się, że jego bliski przyjaciel, którego traktował jak ojca, Tuck Hostetler, właśnie odszedł z tego świata. Po prawie 20 latach Dawson wraca do domu, by wykonać ostatnią wolę zmarłego. Okazuje się, że Tuck przygotował dla niego niespodziankę: spotkanie z miłością z lat szkolnych, Amandą Collier. Najwyraźniej chciał, by Dawson znowu połączył się z dawną sympatią. Ale Amanda ułożyła sobie życie, jest żoną Franka Reynoldsa, ma dwoje dzieci. W retrospektywnych ujęciach widz poznaje Dawsona sprzed lat. Chłopak pochodzi z rodziny niestroniącej od kradzieży, alkoholu, przemocy i narkotyków. Jako nastolatek ucieka z patologicznego domu. Przygarnia go niedawno owdowiały miejscowy mechanik, Tuck Hostetler, który z czasem zaczyna traktować nastolatka jak własnego syna. Szkolna sympatia Dawsona, Amanda, ma wpojone tradycyjne wartości, otrzymała staranne wychowanie. Chce być nauczycielką. To dlatego muszą się rozstać, mimo łączącego ich uczucia. Od początku jest jasne, że ich związek nie ma przyszłości. W dodatku Dawson przypadkowo zostaje uwikłany w zabójstwo. Opuszcza dom i rodzinne miasteczko, decyduje się na pracę gdzieś daleko na platformie. Uzyskał zmniejszenie kary za zeznania złożone przeciwko ojcu i braciom. Ostatecznie rozstaje się z Amandą, dla jej dobra. Woli, by wybrała college niż niepewne życie u jego boku. Spotkanie po latach przywołuje najpiękniejsze wspomnienia, ożywa dawne uczucie. Czy tym razem uda im się pokonać przeszkody? Czy to przeznaczenie, że los znowu połączył ich życiowe drogi?