W Gorzowie od paru lat działa Drugi Zbór Baptystów, w którym opiekę duszpasterską pełni brat Władimir Anatoljewicz Atapin. Zbór ten, składający się z Ukraińców, bardzo dynamicznie się rozwija, a nawet bierze udział w życiu miasta, organizując spotkania prezentujące kulturę ukraińską. Jak doszło do powstania Zboru? Do miejscowego kościoła baptystów polskiego bractwa w Gorzowie, trafiła rodzina z Ukrainy. Skoro powstało takie zapotrzebowanie i pojawił się człowiek, który mógłby taki zbór poprowadzić, to właśnie dla tej społeczności, baptystów z Ukrainy, postanowiono powołać wspólnotę. Skąd społeczność ukraińska w Gorzowie Wielkopolskim? To ludzie, którzy uszli przed wojną, prześladowaniami i walką, którzy szukają swego miejsca w życiu i na świecie. Znaleźli je w Polsce. Uciekli, bowiem w każdej wojnie cierpią przede wszystkim cywile. Nie mieli jak i po co żyć. Domy zbombardowane. Ludzie nie mają co jeść, gdzie spać. Według raportu ONZ od kwietnia do końca 2014 r. podczas konfliktu na Ukrainie zginęło prawie 5 tys. ludzi, a walki na wschodzie kraju trwają. Ukraińscy baptyści w Gorzowie działają bardzo sprawnie. Prowadzą swoją misję, stworzyli ważną dla siebie społeczność, uczą się języka polskiego, pracują. Zajmują się także pomocą swoim ukraińskim braciom, którzy zostali w ojczyźnie. W reportażu chcemy pokazać ludzi, którzy dzięki swojej wierze stworzyli nowy zbór, którzy poza granicami swojego kraju znaleźli swoje miejsce do życia, pracy i modlitwy.