Yaman czuwa przy Nanie w szpitalu. Ma wyrzuty sumienia, że był wobec niej niesprawiedliwy. Opowiadania Nany o jej dzieciństwie uświadamiają mu, jak wiele ich łączy. Duygu dziękuje Alemu za ratunek, on jednak w przykrych słowach daje jej do zrozumienia, że chciał tylko spłacić swój dług. Zazdrosna Yagmur chce skupić na sobie uwagę Alego, wymyśla na poczekaniu historię o tym, że gdy on ratował Duygu, ona została napadnięta przez złodziei. Ali spontanicznie organizuje akcję przeciwko przestępczej szajce. Duygu dołącza do ekipy, oferując pomoc. Nana wraca do domu. Wszyscy oprócz Aynur podziwiają jej bohaterską postawę. Yaman beszta ochroniarzy za to, że pomówili guwernantkę. Nana, chociaż nie daje tego po sobie poznać, jest pod wrażeniem. Podobnie jak wtedy, gdy na prośbę Yamana Adalet przygotowuje dla niej zupę, którą niegdyś robiła jej mama. Nana nie zapomina jednak o powodzie, dla którego znalazła się w rezydencji.