Jan i Andrzej wyjeżdżają z Warszawy, by wziąć udział w Europejskim Kongresie Chirurgicznym w Czechach. W drodze na dworzec auto Jana się psuje. Jan zatrzymuje pierwszy przypadkowy samochód, zmuszając kierującą nim dziewczynę, Monikę, by zawiozła go na dworzec. Udaje mu się zdążyć. Wskutek niespodziewanych splotów okoliczności Monika trafia do tego samego pociągu i jest zmuszona jechać do Pragi z Andrzejem, Janem i całym tłumem polskich chirurgów. Ku zaskoczeniu Andrzeja i Jana okazuje się, że razem z nimi do Czech podróżuje znany im Thomas Jefferson. Z właściwym sobie wdziękiem Anglik zaczyna podrywać Monikę, co budzi u Jana irytację i chęć rywalizacji. Zaczyna się dyskretny pojedynek o względy pięknej nieznajomej. Zapada noc. Gdy pociąg jedzie przez gęsty las, nagle rozlega się wybuch. Wagony zatrzymują się. Gwałtowne hamowanie powoduje poważne obrażenia u pasażerów. Pociąg stoi w miejscu pozbawionym zasięgu w telefonach, a w wyniku wypadku drzwi na zewnątrz są zablokowane. Nikt nie może się wydostać i nikt nie może zadzwonić po pomoc. Jan, Andrzej i Thomas, odcięci od sprzętu medycznego, bez prądu i używając latarek w telefonach komórkowych, muszą ratować życie wielu pasażerom. Liczą na to, że wkrótce przybędzie pomoc. Nadzieja okazuje się jednak płonna.