Drużyna Raimona przegrywa trzema bramkami i wszystko wskazuje na to, że ulegnie boskim reprezentantom Liceum Zeusa. Sytuacja wygląda beznadziejnie, a czas ucieka. I kiedy wszyscy są przekonani, że to już koniec, pojawia się mały promyk nadziei. Czy to wystarczy, by wygrać?