Finał czerwca. Były emocje, triumfy i porażki. Teraz liczyć się będą stalowe nerwy i erudycja muzyczna. W wielkim finale miesiąca spotka się trzech znakomitych graczy, skoncentrowanych i gotowych do walki. Wszyscy są świetnie przygotowani, ale tylko jedna osoba ma szansę na 80 000 złotych i finał roku! Powalczą o to: Paweł z Lubomyśla, Monika z Warszawy i Emilia z Tłuszcza. Emilia to przebojowa dziewczyna, dla której marzenia to cele z odroczonym terminem realizacji. Jeśli coś postanowi, to tak właśnie będzie. Własna firma, wycieczka do Szkocji to cele już zrealizowane. Na liście marzeń zostały koncert Chirs de Burgha oraz wielka wygrana w finale. Jeśli istniałby ranking największych fanów Jaka to melodia? to właśnie Paweł, hodowca królików, powinien znaleźć się na pierwszym miejscu. Paweł nigdy się nie poddaje i zawsze dąży do celu. Tym razem to wygrana w wielkim finale miesiąca. Monika gra na saksofonie i pianinie, a do tego śpiewa. Jej życie można by zapisać na pięciolinii, bo to właśnie muzyka nadaje mu sens. Monika marzy o podróży do Paryża i Nowego Yorku. Występ w Jaka to melodia to dla niej przygoda i wyzwanie.