Ola przeprasza siostrę, że się nie pokazała przez cały weekend, ale chciała spędzić jak najwięcej czasu z mężem. Rafał w piątek był na pierwszej wizycie u specjalisty od traum pourazowych, a dzisiaj idzie na kolejną wizytę. Ola ma problem, bo kończą się im pieniądze, a z jej zasiłku macierzyńskiego nie wyżyją. Z powodu przeziębień do przedszkola przyszło mało dzieci. W dodatku jedna opiekunka jest kontuzjowana. Czesia proponuje pani Kazi, że pójdzie z nią i dziećmi na spacer. Po powrocie narzeka, że zmarzła i raczy się herbatką z malinami. Rafał wraca z joggingu. Agnieszka wykorzystujesytuację i podpytuje go, czy po więziennych przeżyciach będzie w stanie wrócić do swojego dawnego zajęcia. Rafał szybko kończy rozmowę, a potem ma pretensje do Oli, że plotkowała na jego temat z Agnieszką. Emilia tłumaczy się Kamili, że nie mogła odwiedzić męża, nie wie, jak radzą sobie z całą sytuacją. Borys bardzo troskliwie zajmuje się nieprzytomnym ojcem. Marek zagląda do Czesi do biura. Przeziębionego syna odwiózł do dziadków, więc ma wolne. Czesia też spędza wieczór samotnie, bo Anulka wyjechała na klasową wycieczkę.