Do Pawła wciąż nie dociera, że jego przyjaciel doktor Koziełło zmarł. Martwią się z Wigą, jak teraz poradzi sobie Anna. Wiga odwiedza ją, by zaoferować pomoc. Anna wybiera się z Iwonką do zakładu pogrzebowego ustalić datę pogrzebu. Ramona nie może nacieszyć się pierścionkiem zaręczynowym. Ustalają z Jaśkiem, że dzisiaj powiedzą o zaręczynach jego rodzicom. Borys niedawno wrócił z Puńska i nie jest przygotowany do zajęć, a na początku zawsze jest wejściówka. Winą za to obarcza swoją młodszą siostrę, bo przez nią to całe zamieszanie. Kamila znajduje w internecie zdjęcie jej z koleżanką, z którego można wywnioskować, że są w Warszawie. Górzyński podpytuje Pawła o przyszłość lekarki zastępującej doktora Koziełłę. Paweł zgadza się, że można ja zatrzymać na dłużej, ale prosi, żeby to Górzyński z nią o tym porozmawiał. Ojciec Ilony uważa, że teraz jego córka z mężem powinni wyprowadzić się z domu stryjostwa, bo nie mogąi Annie siedzieć na głowie. Surmaczowa rozwiewa wszystkie wątpliwości. Nie wytrzyma sama w pustym domu. Matka Bazylego odwiedza go w jego nowo wynajętym mieszkaniu. Zaczyna rozmowę o wspólnych świętach w Tyńcu. Okazuje się, że Bazyli o tym Małgosi wcale nie powiedział. Borys złości się dalej na młodszą siostrę. Tymczasem dziewczyna razem z koleżanką pukają do drzwi.