3875 Anna dziękuje swojemu sublokatorowi - Gustawowi, że wczoraj towarzyszył jej podczas wizyty na cmentarzu. Czas tak szybko leci, to już prawie rok jak Tadeusz nie żyje. Przy grobie rodzinnym Lubiczów spotykają się Elżbieta i Paweł. Tym razem, bez umawiania, choć Elżbieta nie wierzy, że to przypadek. Paweł wypytuje o męża cioci Stasi, bo na jej grób też chce jeszcze zajrzeć. W drodze powrotnej mijają Mirosława idącego w kierunku grobu żony. Elżbieta zaprasza go na kolację na Sadybę. Zosia chce się przekonać, czy nowy znajomy mamy rzeczywiście kręci się koło niej. Idzie na pierwsze zajęcia do szkoły jogi i zastaje Tymona w gabinecie. O swoich wrażeniach opowiada Lidce. Michał obiecał teściowej, że wcześniej wróci z pracy, to razem pojadą na cmentarz do Zyty. Niestety, na popołudnie zapowiada się z pilną wizytą inwestor osiedla, które Michał prowadzi. Michał prosi o zastępstwo na spotkaniu ojca. Pierwszy raz po powrocie ze Stanów Andrzej widzi się z córeczką. Na wizytę przyszła Klaudia z córką i z narzeczonym. Marcin pierwszy zaczyna temat ich mieszkania w jego domu. Proponuje, że będą płacić za wynajem. Kolejną niespodzianką dla Górzyńskiego jest zaproszenie na ich ślub.