Dżesika rozmawia przez telefon z synem, który już doleciał z Brajanem i Czesią na Wyspy Kanaryjskie. Dymka zastanawia się, czy wierzyć w tłumaczenia Brajana, skąd obita głowa i zwichnięta ręka. Oboje szykują się do wyjazdów - Dżesika do Katowic na zlot influenserów, a Dymka do Pragi na targi wnętrzarskie. Beata odbiera od listonosza wezwanie dla Rafalskiego w sprawie złożenia zeznań. Piotr dzisiaj wychodzi ze szpitala, ale Beata postanawia oszczędzić mu emocji i nie pokazywać wezwania. Do warsztatu samochodowego zagląda Roksi. Niedaleko ma ucznia, więc będzie wpadać. Za chwilę zjawia się również Justyna. Zauważa na palcu Roksi piękny pierścionek. Antek przekonuje Norberta, że powinien znowu zakręcić się koło Sandry. Norbert się wzbrania, ale po pracy odwiedza dzieci i przy okazji umawia się na jutro na wspólną wycieczkę. Irmina zapisała się na zajęcia jogi dla ciężarnych. W domu Rutka przyznaje się, że już się w klinice pochwalił swoim przyszłym ojcostwem. Piotr wrócił ze szpitala. Ku zaskoczeniu Beaty i Jaśka stwierdza, że właściwie powinien być wdzięczny Szymonowi. Dzięki jego atakowi, przy okazji operacji wykryto tętniaka. W ogóle podczas pobytu w szpitalu wiele przemyślał.