W swojej rezydencji ginie od kul szef gangu Mruk i jego ochroniarze. Alex odnajduje przy domu kolejnego martwego mężczyznę. Śledztwo wykazuje, że to on był sprawcą masakry. Kto w takim razie go zabił? I dlaczego przy ofiarach znaleziono ponumerowane bile? Marta twierdzi, że to szyfr. Ktoś jednak odczytuje go wcześniej niż ona. To przebywający w Wiedniu Karat. Zlecił zabójstwo Mruka, bo chce przejąć łódzki rynek dopalaczy. Brutalna egzekucja, w której ginie gangster Wełna powtarza znany policjantom schemat. Martwy zabójca Wełny zostaje znaleziony przez Alexa z cyframi wytatuowanymi krwią na karku. Policjanci nie mają wątpliwości - ktoś wmieszał się w wojnę gangów. Alex podążając za kolejnym tropem, oddala się od ekipy. Obserwuje rozmowę dwóch kobiet. Coś go wzrusza. Może słowa, może gesty. Czy powstrzyma dalszy rozlew krwi? Czeka go trudne zadanie, bo Karat wylądował właśnie w Łodzi.