Aleksey Igudesman stworzył szyderczą mieszankę najbardziej złowrogiej krytyki muzycznej ostatnich stuleci, napisanej na temat niektórych z największych dzieł muzycznych. Wyposażony w frywolną mieszankę muzycznych obelg, John Malkovich wciela się w rolę złego krytyka, który uważa, że muzyka Beethovena, Chopina, Prokofiewa i im podobnych jest nużąca i ponura. Wielkim finałem jest Udręka Malkovicha, która jest przerażającą recenzją samego Malkovicha.