PLANETOIDY Załoga Rakiety pod dowództwem Uranii dociera do Głównego Pasa Planetoid. Podczas niebezpiecznego slalomu między tymi ciałami niebieskimi okazuje się, że wiele z nich ma swojsko brzmiące, polskie nazwy: Toruń, Chopin, Copernicus, a nawet Urania. Okazuje się, że największa z planetoid, Ceres, "awansowała" niedawno do miana planety karłowatej. W związku z czym druga z kolei, Vesta, płacze i użala się Uranii na tę - jej zdaniem - wielką niesprawiedliwość.