Mateusz odwiedza dom seniora "Zielony Zakątek". Jedna z podopiecznych zwierza się Mateuszowi, że właściciel, Marian Bruzda, zabiera im wszystkie pieniądze z emerytur. W nocy dochodzi do zuchwałej kradzieży, okazuje się, że nie po raz pierwszy. Okradziona staruszka umiera na zawał. Paruzel i Nocul przesłuchują pensjonariuszy i właściciela. Gibalski zatrzymuje podejrzanego pielęgniarza Adama, który znalazł poszkodowaną w pokoju. Adam pogrąża szefa i obiecuje współpracować. Mateusz opowiada Noculowi o rozmowie z panią Zofią. Policjanci szykują prowokację.