Na plebanii pojawiają się radośni hipisi: Miriam i Andrzej. Proszą o nocleg. Babcia i Natalia są zaciekawione ich wyglądem. Babcia zwierza się, że sama była w młodości hipiską. Nieznajomi rozbijają namiot w ogródku. Ku niezadowoleniu Natalii nastrój hipisowski udziela się na całej plebanii. Rano okazuje się, że młodzi zniknęli, a pod namiotem została wykopana głęboka dziura. Natalia rozpacza, że ukradziono jej cebulki tulipanów. Czy tylko? U Mietka i Basi zjawia się ekskryminalista Zenek i zaprasza ich na chrzciny swojego dziecka. Nocul, który utrzymuje, że nie zna mężczyzny, dostaje propozycję zostania ojcem chrzestnym. Basia podejrzewa, że to jakiś oszust. Dziubak porządkuje policyjne archiwum i w każdej sprawie doszukuje się gotowego scenariusza na film. Mietek zleca mu ustalenie, kim jest Zenon Polepa. Mateusz odwiedza dom księży emerytów i spotyka się z księdzem Stanisławem Zalewskim, który był wikarym u poprzedniego proboszcza. Okazuje się, że 25 lat temu odbywał się w Sandomierzu Festiwal Młodzieży Oazowej i młodzież biwakowała na terenie plebanii. Na wolność po 25 latach wychodzi Arkadiusz Rybik skazany za zabicie policjanta i podejrzany o kradzież bezcennych ikon. W lesie pod Miłkowem zostają odkryte zwłoki mężczyzny, a obok znajduje się zapłakana kobieta. Na miejscu zdarzenia zjawia się Mateusz.