W kancelarii adwokata Karola Jabłońskiego (Robert Moskwa), jego asystentka, Karina Chylak (Marta Dobecka) znajduje nieprzytomną żonę swego pracodawcy. Policja ustala, że panią prawnik uderzono w głowę laską. Brak odcisków palców na narzędziu nie pozwala na ustalenie sprawcy. Beata Jabłońska (Ewa Bukowska), która pracuje w kancelarii ze swoim mężem, z ciężkim urazem głowy trafia do szpitala, gdzie operuje ją doktor Wojtek Schiller. Mimo szybkiej interwencji zapada w śpiączkę i nie wiadomo, czy wróci do pełnej sprawności. Na plebanii Natalia i Pluskwa wciąż się przekomarzają i wtedy pojawia się nieoczekiwany gość z Warszawy, 27-letnia Eliza Maik (Erika Karuszewska), wnuczka zmarłej niedawno przyjaciółki babci Lucyny. Dziewczyna przywozi stare listy, które babcia Lucyna pisała przez lata do najbliższej przyjaciółki. Niebawem policjanci zatrzymują mecenasa Jabłońskiego, podejrzewając, że to on zaatakował własną żonę. O jego winie mają świadczyć zeznania sąsiadów, którzy twierdzą, że dzień przed zdarzeniem Jabłońscy bardzo się pokłócili. Poza tym laska, którą została uderzona Beata Jabłońska, należy do niego. Na komendzie adwokat nie chce powiedzieć, o co pokłócił się z żoną. Ksiądz wpada na inny trop.