Okazuje się, że o boksie można opowiadać sentymentalnie. Zwłaszcza gdy jest ktoś tak zakochany w tej dyscyplinie sportu, tak dzięki niej spełniony i tak uczuciowo związany z legendą epoki Feliksa Stamma, jak Jerzy Kulej! Bohater dokumentu, wspaniały sportowiec, dwukrotny złoty medalista olimpijski, w swojej karierze stoczył 348 pojedynków. Przegrał tylko 25! O każdym z nich opowiada jak o najważniejszym wydarzeniu swojego życia. Każdy z nich pamięta w najdrobniejszych szczegółach! I jak mało kto, potrafi w fascynujący sposób nawiązać do czasów, w których odnosił największe sukcesy. Dlatego właśnie on stanął przed kolejnym ważnym życiowym zadaniem. Jerzy Kulej opowiada w zrealizowanym w 2011 roku dokumencie o sobie i tych, którzy tworzyli kiedyś potęgę polskiego boksu. To film nie tylko o sportowych sukcesach wybitnego pięściarza, ale przede wszystkim o tym jak konsekwencja, upór, a czasem odrobina szczęścia mogą wpłynąć na losy człowieka! Jerzy Kulej zmarł 13 lipca 2012 roku w Warszawie.