Policja dostaje wiadomość o groźnym napadzie. Bandyci porywają tira. Nielat próbuje nakłonić Monikę, żeby wróciła do wydziału. Dziewczyna jednak się wzbrania. Z Kaliningradu przyjeżdża Gala. Gebels wita ją serdecznie. Planuje wyjechać z nią na kilka dni nad morze. Ale Gala przyjechała na rozprawę zabójcy swego syna i musi pozostać w Warszawie. Gebels nie chce jednak, by kobieta była w sądzie na rozprawie. Wtedy będzie musiał jej powiedzieć całą prawdę. Witia był nie tylko ofiarą, ale również mordercą. Sprawa opieki nad Olą ma w końcu swój finał. Sąd wyznacza Igora na zstępczego ojca jego nieletniej bratanicy. Policjanci umawiają się, że zwabią do komendy Monikę pod pretekstem urodzin Despera. W przyjaznej, luźnej atmosferze spróbują ją przekonać do powrotu do wydziału. Podstęp się udaje. Imprezę przerywa jednak anonimowy telefon. Ktoś powiadamia funkcjonariuszy o TIR-ze ukrytym w pewnym gospodarstwie. Policjanci udają się pod wskazany adres. Zabierają ze sobą Monikę. Muszą zabezpieczyć skradziony samochód. Na miejscu zostają jednak zaatakowani przez gang Śruby. Bandyci są bowiem przekonani, że jakaś konkurencyjna grupa przestępcza próbuje im sprzątnąć towar. Wywiązuje się strzelanina. Dochodzi do tragedii. Wieść o strzelaninie w Parolach błyskawicznie trafia do mediów. Cała policja zostaje postawiona na równe nogi. Wszyscy ruszają do akcji. Despero prosi o pozwolenie przyłączenia się do grupy poszukiwawczej. Na podstawie numerów samochodu porzuconego przez gangsterów Igor ustala, że auto należy do Śruby. W jednej z melin przyłapują członka gangu, ale ten ucieka. Nielat rusza w pościg, próbując dopaść uciekającego Blondyna. Tymczasem ranny Śruba jest właśnie opatrywany przez chirurga. Bandyci w końcu dowiadują się, że zaatakowali policjantów. Wiedzą też, co się stało z Blondynem. Postanawiają się rozdzielić. Despero prowadzi poszukiwania bandytów na własną rękę. Kontaktuje się z prostytutką, informatorką, która zdradza mu miejsce pobytu dwóch ludzi z poszukiwanej grupy przestępczej. Despero śledzi taksówkę agencji. W tym samym czasie Gebels z Nielatem prowadzą poszukiwania lekarzy, którzy są znani ze współpracy z bandytami. Desperowi udaje się zatrzymać dwóch członków gangu, Rymka i Kurczaka. Rymek jest ranny. Policjanci nie mają litości dla bandytów, ale oni są jednak twardzi. Sprowokowany Nielat brutalnie katuje aresztowanego Kurczaka. Gebels odsyła Nielata do domu, sam próbuje się za nim wstawić. Zdesperowani policjanci są gotowi na wszystko, byle rozbić cały gang i ukarać winnych tragedii. Despero udaje się zastraszyć Rymka, który zaczyna sypać.