John Travolta miano gwiazdora zdobył dzięki filmom muzycznym „Gorączka sobotniej nocy” (1977), „Grease” (1978), ale później sprawdził się również jako płatny morderca w pełnym przemocy gangsterskim obrazie „Pulp Fiction”. Niepokonanego twardziela gra także w „Pozdrowieniach z Paryża”. Partneruje mu zdystansowany tu Jonathan Rhys Meyers (Złoty Glob za główną rolę w telewizyjnym serialu biograficznym „Elvis”). Bohaterów „Pozdrowień z Paryża” dzieli więc wszystko, skrajnie różnią się charakterami. Przyjdzie im jednak współpracować podczas niebezpiecznej misji udaremnienia terrorystycznego ataku w stolicy Francji. Pierwszy to Charlie Wax, najlepszy tajny agent CIA, znany z tego, że kieruje się tylko własnymi zasadami, nawet kosztem jawnego łamania ogólnych reguł gry. Drugi z nich, James Reece, jest pracownikiem ambasady amerykańskiej w Paryżu. Właśnie zaręczył się z piękną Caroline i ma przed sobą spokojne i wygodne życie. Ale dostaje propozycję udziału w szpiegowskiej misji. Ma za zadanie wspierać Waxa, głównie jako jego kierowca. Na początku współpraca nie układa się, szybko jednak przymusowi partnerzy uświadamiają sobie, że muszą działać ramię w ramię, inaczej obaj zginą.