Dokument fabularyzowany o kompleksie "Riese" (Olbrzym) w Górach Sowich to projekt filmowo - edukacyjny, który przybliża widzowi niezwykłą historię podziemnego miasta i wspaniałego zamku. Akcja filmu rozpoczyna się w roku 1941, kiedy to Niemcy hitlerowskie, wskutek nasilających się nalotów alianckich, przeniosły dużą część produkcji zbrojeniowej w rejon Sudetów i Gór Harzu. Wówczas to powstał projekt zakładający wydrążenie w skałach Gór Sowich potężnych bunkrów i podziemnych budowli oraz przekształcenie Zamku Książ w kwaterę główną Hitlera. Plany zakładały potężne prace: utworzenie wielkich przestrzeni wydrążonych pod zamkiem, budowę olbrzymich tuneli i sal podziemnych w kilku miejscach w Górach Sowich, przekształcenie całej siatki okolicznych dróg, a także połączenie całości siecią kolei wąskotorowej. Nadzór nad budowami prowadziły dwie organizacje: od jesieni 1943 r. była to spółka Industriegemeinschaft Schlesien AG, a od kwietnia 1944 r. - organizacja Todt. Do ich dyspozycji przekazano kilkadziesiąt tysięcy więźniów oraz jeńców wojennych, którzy pracowali dzień i noc, w nieludzkich warunkach, by jak najszybciej ukończyć prace. Film ma pokazać nie tylko rozmach przedsięwzięcia, ciekawą historię, ale również martyrologiczny aspekt tych wydarzeń, poprzez wspomnienia i wypowiedzi więźniów z całej Europy wykonujących tu niewolniczą pracę. Była to najkosztowniejsza budowa kwater wojskowych i obiektów strategicznych ówczesnych Niemiec. Rozmach budowlano - inżynierski był na najwyższym wówczas dostępnym poziomie. Wedle danych z września 1944 roku produkcja tych schronów (wraz ze schronami w Wilczym Szańcu i w Pullach pod Monachium) obejmowała 257 tysięcy m3; betonu zbrojonego stalą, 213 tysięcy m3; tuneli, 58 km dróg z sześcioma mostami, 100 km rurociągów. Prace zostały wykonane tylko w części, gdyż przerwało je wkroczenie Armii Czerwonej. Wiele podziemnych konstrukcji zostało wtedy zniszczonych, do dziś jednak zachowały się prowadzące do nich tunele.
Maciej Kieres, Wojciech Malinowski
Marcin Grobelny, Piotr Sędzikowski, Artur Stoiński