Słynny amerykański dokumentalista Joshua Oppenheimer zaczyna swój film cytatem z Woltera "Zabijanie jest zabronione, chyba że zabija się wielką liczbę i przy dźwięku trąb". W Indonezji w latach 60. , w zapomnianym i do dziś nieosądzonym pogromie, pod pozorem "walki z komunizmem" i przeciwstawienia się wpływom chińskiej rewolucji kulturalnej, prewencyjnie wymordowano dwa miliony ludzi. Każdy mógł wtedy zostać "komunistą", zwłaszcza jeśli miał chińskie pochodzenie. Oppenheimer przed kamerą aranżuje rodzaj psychodramy z dawnymi bojówkarzami ("to była nasza młodość" - wspominają). Bez oporów gotowi są odtwarzać przed kamerą sceny zabijania. Oni wiedzą, że "Bóg był przeciw komunistom". Tłumaczą, jak zaciskali drut wokół szyi ofiary, żeby się nie brudzić krwią i nie czuć okropnego zapachu. I jak odreagowywali potem tę pracę tańcem, marihuaną, ekstazy. Tańczą przed kamerą Oppenheimera. Śmieją się.
Carlos Arango de Montis, Lars Skree
Janus Billeskov Jansen, Ariadna Fatjó - Vilas, Nils Pagh Andersen