Były mistrz karate Dolph Lundgren zadebiutował w 1985 roku w filmie Sylvestra Stallone'a "Rocky IV". Urodzony w Szwecji w 1959 roku muskularny aktor podbił Hollywood głównie ze względu na warunki fizyczne. Jego specjalnością stały się filmy sensacyjne, w których w pełni mógł zaprezentować swoje walory ("Strzelec wyborowy", "Kamuflaż", "Czerwony skorpion", "Honor zabójcy"). "Strażnik pokoju" to kolejny jego film z brawurowymi pościgami, kaskaderskimi wyczynami i śmiałymi akcjami. Opowiada o świecie wielkiej polityki, terroryzmie i przemocy. Bohaterem jest Frank Cross, major amerykańskich sił powietrznych, człowiek z pierwszych stron gazet. Sławę zyskuje jako wyborowy pilot, któremu udaje się wykonać karkołomny lot nad terytorium zajmowanym przez głodujących Kurdów. Naraża się jednak przełożonym z Air Force, zrzucając wbrew ich rozkazowi paczki z żywnością. Oficerowi grozi sąd wojskowy. Unika jednak procesu, dzięki samemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Robertowi Bakerowi (w tej roli Roy Scheider), który zamierza wykorzystać majora do własnych celów. Baker powierza Crossowi wyjątkowo trudne i odpowiedzialne zadanie. Ma się znaleźć w ochronie prezydenta jako oficer odpowiedzialny za czarną teczkę zawierającą tajne kody uruchamiające amerykański arsenał broni nuklearnej. Neseser z tak ważną zawartością nie może wpaść w ręce wroga. Tymczasem terrorystom udaje się jednak przechwycić teczkę. Światu i całej ludzkości grozi zagłada. Major Frank Cross zrobi wszystko, by dopaść szaleńców.