W cyklu "Teatr Historii", łączącym publicystykę ze sztuką spod znaku Melpomeny i Klio, tym razem, we wprowadzeniu do dramatu Augusta Strindberga "Eryk XIV" w reżyserii Jerzego Gruzy (z 1979 r.), gościem rozmowy prowadzonej przez dr Mikołaja Mirowskiego (historyk, FINA) będzie Jakub Moroz (teatrolog, dziennikarz). Tytułowy król Szwecji, syn założyciela dynastii Wazów, zasiadał na tronie tylko osiem lat do 1568 r. , gdy został obalony i uwięziony przez siły po wodzą jego przyrodnich braci - Jana, księcia Finlandii i Karola, księcia Sudermanii, późniejszego króla Szwecji Karola IX. Strindberg szczególną uwagę zwraca na schyłek panowania króla Eryka, gdy bezskutecznie stara się o rękę królowej angielskiej Elżbiety I lub Marii ze szkockiej dynastii Stuartów. Goran Persson, szara eminencja na królewskim dworze, widząc, że królewskie zaloty w Brytanii raczej nie przyniosą skutku, prosi nałożnicę Eryka, aby była przy monarsze, gdy dotrze do niego odmowa. Karin to córka kaprala Monsa, jedyna osoba, która nie gra osobą króla, wręcz przeciwnie - zupełnie bezinteresownie i szczerze przywiązuje się do nieszczęsnego króla. Spotyka ją za to rodzinny ostracyzm, matka nią pogardza, ojciec grozi śmiercią, rodzeństwo udaje, że jej nie zna. Jednak Karin nie opuszcza Eryka, który dzięki niej staje się spokojniejszy, bardziej przewidywalny i zachowuję się w sposób dystyngowany, godny głowy państwa i męża stanu. Król, będąc w znakomitym nastroju, zgadza się, by książę Jan poślubił polską księżniczkę. Dworzanie uświadamiają włądcy, jakie popełnił głupstwo: gdy potomkowie Jana, odziedziczą tron Jagiellonów, będą panowali nad potężnym krajem, liczącym tylu obywateli, co Francja, a wnuk księcia może nawet zostać cesarzem Austrii. W tym czasie do dworu dociera wiadomość o odrzuceniu planów matrymonialnych. Ogarnia go szaleństwo, rozkazuje ścigać księcia. W szale nie widzi, że Goran Persson, doradzając wytoczenie bratu procesu o zdradę stanu, szykuje się już do ostatecznej rozgrywki z panującym monarchą. W pewnym momencie król orientuje się, że został zdradzony przez wszystkich i zaczyna mścić się krwawo na swoich przeciwnikach. Opamiętuje się jednak i w akcie żalu próbuje naprawić uczynione zło. Prosi ojca Karin o rękę córki, ale królewskie przejawy skruchy ponownie zostają uznane za szaleństwo. Jego przyrodni bracia już wyciągają ręce w stronę korony. Historycy literatury widzą w dramacie Strindberga analogie z Szekspirowskim "Hamletem", natomiast w postaci na wpół obłąkanego króla dostrzegają autoportret autora.