- Naprawdę długo zastanawialiśmy się, analizowaliśmy w gronie radnych, w gronie mieszkańców. Oczywiście jest około 20 proc. osób, które mają tutaj wątpliwości. Chciałbym wszystkich poinformować i dać taką gwarancję, że nie będzie zakazu hodowli, że nie będzie wzrostu podatków, że one będą utrzymane tak jak w pozostałych gminach na tym samym poziomie. A plusy… Możemy korzystać nie tylko z programów dedykowanych dla małych miejscowości, takich jak dotychczas dla gminy wiejskiej, ale też dla miejscowości miejskich, mniejszych, do 5 tys., czyli można powiedzieć podwójne programowanie - mówi Mariusz Kazik, przewodniczący Rady Gminy Gąsawa.
- Jakie zadania? Na pewno miejsca parkingowe są problemem. Coraz samochodów, gdzie muszą się gdzieś zatrzymać. Kolejny temat to też sieć handlowa. Marzyłoby nam się, aby powstał jakiś market i infrastruktura chodnikowa, bo ciągle z tym jest problem - wskazuje Błażej Łabędzki, wójt gminy Gąsawa.
- Historyczne wydarzenie. Wniosek radnych Rady Gminy Gąsawa jest początkiem drogi tego samorządu do tego, aby właśnie utworzyć w Gąsawie miasto. Miasto, które utraciło swoje prawa w 1934 roku, gdzie prawa miejskie Gąsawy były w średniowieczu nadawane, gdzie to miejscowość w czasie polskich Piastów odgrywała bardzo ważną rolę. Więc jest to miejsce, które na pewno zasługuje na to, żeby być miastem i myślę, że dzięki temu, że będzie tym miastem, bo bardzo w to wierzę, bardzo zyska, m.in. tą możliwość rozwoju, choćby pod względem turystycznym, na co zasługuje - podkreśla Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski