Ponad 3% amerykańskiego społeczeństwa to osoby polskiego pochodzenia. Szacuje się, że 10 milionów naszych rodaków żyje za Oceanem. Wśród nich - Frank Spula, stojący na czele Kongresu Polonii Amerykańskiej.
Informowanie na szeroką skalę o tego typu działaniach Polaków, ale też promowanie osób zasłużonych pochodzenia polskiego, integracja Polonii mieszkającej w Ameryce, czy krzewienie polskiej kultury. Długa jest lista zadań realizowanych przez członków Kongresu Polonii Amerykańskiej. Założona w 1944 roku federacja, przyczyniła się m.in. do walki z reżimem komunistycznym, lobbował też na rzecz włączenia Polski do NATO.
Współpraca z Polakami mieszkającymi w Stanach Zjednoczonych ma ogromne znaczenie i jest zakrojona na szeroką skalę. Włącza się w nią także region. Pomorski Związek Żeglarski, który od roku jest armatorem żaglowca „Pogoria” - chce przyciągnąć młodzież polonijną i osoby żeglujące, by wspólnie wypłynąć na szerokie wody.
Akademia Marynarki Wojennej też włącza się we współpracę z Kongresem Polonii Amerykańskiej.
To będzie wspólna wyprawa w kierunku zacieśniania relacji Polska-Ameryka. A podpisany list intencyjny jest jak żeglarska mapa, która wskazuje drogę.