Wiadomość została wysłana.
Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że w poniedziałek rano na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Koroszczynie czeka ok. 700 pojazdów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania to 21 godzin. Natomiast na wjazd do Polski w dziewięciogodzinnej kolejce oczekuje po stronie białoruskiej ok. 300 tirów. W ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany na przejściu w Koroszczynie w obu kierunkach odprawiono 718 ciężarówek.
Rzecznik IAS w Lublinie przekazał również, że w Terespolu - w poniedziałek rano na wjazd do Polski w czterogodzinnej kolejce stało 240 samochodów osobowych. Odprawy na wyjeździe z Polski odbywały się na bieżąco.
W ciągu nocnej zmiany na przejściu w Terespolu w obu kierunkach odprawiono 413 samochodów osobowych i 73 autokary.
10 lutego zawieszono do odwołania ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach (Podlaskie). To efekt decyzji szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego podjętej - jak oświadczył minister - "z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa". Wcześniej białoruski sąd w Grodnie skazał na osiem lat kolonii karnej działacza polskiej mniejszości, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.
Z powodu ograniczeń wprowadzonych przez stronę białoruską polscy przewoźnicy nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. Ich pojazdy odprawiane są tylko na przejściu granicznym w Koroszczynie. W związku z tym szef MSWiA podjął decyzję o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki - Kozłowicze. Ruch towarowy na tym przejściu granicznym jest otwarty wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach UE i EFTA.
Białoruscy przewoźnicy mogą kierować się na Białoruś przez Litwę i Łotwę. Ograniczenie nie dotyczy ruchu osobowego na przejściu granicznym w Terespolu.(PAP)