Przyleciał z drugiego końca świata, by wziąć udział w nagraniach do programu „Jeden z dziesięciu”. Na co dzień mieszka w Australii, a z wiedzą ogólną jest za pan brat. W rozmowie z TVP.pl Piotr Lemieszek opowiada, jak to się stało, że trafił do studia, i o swojej wieloletniej pasji do teleturniejów. Wspomina pierwsze występy w latach 90., analizuje, co pomaga, a co przeszkadza w grze i zastanawia się, czy w dzisiejszym świecie jeszcze potrafimy docenić wartość wiedzy, która niekoniecznie musi się opłacać.