Kultura

Na czym polega geniusz przygód Calvina i Hobbesa?

Fot. Dylanhatfield_Shutterstock
Calvin i Hobbes to popularni w latach 80. i 90. bohaterowie serii komiksów autorstwa Billa Wattersona. Fot. Dylanhatfield/Shutterstock
podpis źródła zdjęcia

18 listopada 1985 roku Bill Watterson rozpoczął swój długoletni, trwający całą dekadę, projekt artystyczny. Dziś jest znany jako jeden z najważniejszych cykli pasków komiksowych. Perypetie małego urwisa Calvina oraz jego pluszowego tygryska Hobbesa jednocześnie bawią i uczą. To artystyczny hołd złożony latom dziecięcym, ale też dowód na ogromne możliwości niczym nieskrępowanej wyobraźni.

Główną inspiracją dla Wattersona przy tworzeniu postaci sześcioletniego Calvina i jego tygrysiego przyjaciela byli protestancki reformator Jan Kalwin oraz filozof Thomas Hobbes. W wywiadzie dla „Los Angeles Times” rysownik stwierdził nawet, że jest to „środowiskowy żart dla kierunków politologicznych”. Powodów do śmiechu w komiksie o przygodach Calvina i Hobbesa jest jednak znacznie więcej.

Ciekawość świata i trudy dojrzewania

„Calvin i Hobbes” opowiada o codziennych trudach, których doświadczają rodzice chłopca, organizując życie rodzinne i wychowując syna. Swoją nadpobudliwością i ciekawością świata Calvin potrafi dać swoim rodzicom w kość. Z drugiej strony uwaga jest skupiona na dorastaniu chłopca i jego socjalizacji, tworzeniu pierwszych relacji oraz poznawaniu zasad obowiązujących w społeczeństwie, zwłaszcza w USA, gdzie rozgrywa się akcja komiksu.
Główną inspiracją dla Wattersona przy tworzeniu postaci sześcioletniego Calvina i jego tygrysiego przyjaciela byli protestancki reformator Jan Kalwin oraz filozof Thomas Hobbes. Fot. Jeff Whyte/Shutterstock
Główną inspiracją dla Wattersona przy tworzeniu postaci sześcioletniego Calvina i jego tygrysiego przyjaciela byli protestancki reformator Jan Kalwin oraz filozof Thomas Hobbes. Fot. Jeff Whyte/Shutterstock

Przygody ze świata wyobraźni

Na przestrzeni 10 lat Watterson, niczym dziecko, bawił się całą gamą stylów graficznych i konwencji, wymyślając kolejne perypetie sześcioletniego chłopca. Znamienny jest w jego komiksach kontrast pomiędzy prostą, oszczędną rzeczywistością świata rodziców Calvina a niezwykle szczegółową, bogatą w detale wyobraźnią bohatera. Syndykat artystyczny, dla którego Watterson pracował, zauważył jego ambicje i pozwolił mu w pełni wykorzystać potencjał opowiadanych historii, dając rysownikowi pół strony gazetowej przestrzeni, dzięki czemu mógł z większą dbałością o szczegóły odwzorowywać krajobraz parków i amerykańskich przedmieść.

Rozrywka dla wielu pokoleń

Mimo że od debiutanckiego paska Wattersona minie niebawem 40 lat, to przezabawne przygody Calvina i Hobbesa nadal są wielbione przez kolejne pokolenia rodziców oraz ich dzieci. Ponadczasowość tych komiksów wynika z faktu, że poprzez prostą, inkluzywną formę autor potrafił przedstawić złożone kwestie filozoficzne – od etycznych po socjologiczne. Choć trudno w to uwierzyć, na temat „Calvina i Hobbesa” powstało wiele dysertacji naukowych oraz opracowań, nie tylko w sferze nauk humanistycznych. Komiks ten doskonale oddaje psychologię dziecka, jego stosunek do świata i najbliższych. Sam fakt, że Calvin tworzy dla siebie przyjaciela w postaci tygrysa towarzyszącego mu w zabawach, ma swoje podłoże w dostosowywaniu się do świata, w którym przyszło mu funkcjonować.
Mimo że od debiutanckiego paska Wattersona minie niebawem 40 lat, to przezabawne przygody Calvina i Hobbesa nadal są wielbione przez kolejne pokolenia rodziców oraz ich dzieci. Fot. spatuletail/Shutterstock
Mimo że od debiutanckiego paska Wattersona minie niebawem 40 lat, to przezabawne przygody Calvina i Hobbesa nadal są wielbione przez kolejne pokolenia rodziców oraz ich dzieci. Fot. spatuletail/Shutterstock

Ponadczasowe przesłanie

Dzisiaj, w obliczu postępu technologicznego, „Calvin i Hobbes” stanowi świadectwo minionych czasów, gdy nie było komórek, a internet nie pozwalał jeszcze na tworzenie równoległego życia wirtualnego. Nade wszystko jest to przepiękna opowieść o tym, że dzieci są mądrzejsze i bardziej spostrzegawcze, aniżeli mogłoby się wydawać.

Na przekór komercji

Co ciekawe, komiks ten zapisał się w historii także dlatego, że pomimo sukcesu i sławy Watterson odmówił objęcia jego bohaterów franczyzą. Twórca znany był z krytyki konsumpcjonizmu i odcinania kuponów, które w jego mniemaniu tylko rozmieniłyby na drobne walory artystyczne jego opowieści.
MC
Więcej na ten temat