Zapadł nam w pamięć jako wilkołak Lucien, wampir Aro czy premier Tony Blair. Na ekranie zawsze tworzy wielowymiarowe, autentyczne postacie, a poza nim dba o potrzebujących w swojej rodzinnej Walii. Michael Sheen kończy dziś 55 lat.
Michael Sheen przez trzy dekady swojej kariery filmowej dał się poznać widzom jako aktor niezwykle wszechstronny. Urzekał jako wilkołak w filmie „Underwood”, wampir w „Zmierzchu” czy bohater romantycznej komedii Woody’ego Allena. Kreowani przez niego bohaterowie zawsze wyróżniają się psychologiczną głębią – bez względu na to, czy są postaciami fikcyjnymi, czy też prawdziwymi.
Swoją przygodę z aktorstwem zaczynał jednak nie na ekranach, a na deskach teatrów. Niewiele też brakowało, a zamiast ścieżki życia prowadzącej do Hollywood wybrałby tę wiodącą na stadion piłkarski Arsenalu Londyn.
Z boisk piłkarskich do szkoły teatralnej. Jak wyglądały początki kariery Michaela Sheena?
Michael urodził się 5 lutego 1969 r. w Newport jako jedyny syn Irene i Meyricka Sheenów. W dzieciństwie sporo czasu poświęcał piłce nożnej, która była jego wielką pasją i nadzieją na przyszłość. Jako dwunastolatek zwrócił nawet na siebie uwagę Arsenalu Londyn, który zaoferował mu miejsce w swojej drużynie młodzieżowej. Rodzice nie zgodzili się jednak na jego przeprowadzkę do stolicy, uznając, że jest na to za młody.
,,Piłka nożna odegrała ważną rolę w moim życiu i w pewnym momencie wyglądało na to, że mogę iść tą drogą. Zaproponowano mi szansę dołączenia do zespołu młodzieżowego Arsenalu, gdy miałem około 12 lat, ale to oznaczałoby przeprowadzkę do Londynu i nie było mowy, bym zrobił to sam, a rodzice nie mogli się przenieść – opowiadał dziennikarzom BBC.
Choć brzmi to jak zmarnowana szansa na wielką sportową karierę, to Sheen po latach przyznał, że jest wdzięczny rodzicom za to, że podjęli taką decyzję. Jego zdaniem nigdy nie był bowiem wystarczająco dobry, by grać profesjonalnie na wysokim poziomie.
Po szkole średniej Sheen udał się w końcu do Londynu, ale już nie do akademii piłkarskiej, a do szkoły teatralnej Royal Academy of Dramatic Art. Jeszcze w trakcie studiów otrzymał swoje pierwsze role. Zadebiutował sztuką „Kiedy tańczyła” wystawianą na londyńskim West Endzie, w reżyserii Roberta Ackermana.
Doskonała gra na deskach teatru przysporzyła mu popularności i zwróciła uwagę producentów z Hollywood. Pierwszą poważną rolę w amerykańskim filmie studyjnym Sheen otrzymał od Shekhara Kapura, który obsadził go w produkcji „Cena honoru”.

Od wilkołaków i wampirów po Wody’ego Allena. Najważniejsze filmy Michaela Sheena
Rok po amerykańskim debiucie walijskiego aktora do kin weszła pierwsza część horroru „Underworld”. Opowiada on o toczącej się od lat na ziemi wojnie pomiędzy arystokratycznymi wampirami a nieokrzesanymi wilkołakami, zwanymi też lykanami, w którą wplątany zostaje niczego nieświadomy człowiek. Sheenowi w produkcji przypadła rola Luciena – przywódcy wilkołaków.
Kilka lat później aktor ponownie wcielił się w niebezpieczną bestię. Tym razem został jednak przywódcą klanu wampirów o imieniu Aro w niezwykle popularnej serii „Zmierzch”, która oparta jest na książkach Stephenie Meyer. Jej główna bohaterka, nastoletnia Bella Swan (Kristen Stewart), przeprowadza się do małego miasteczka Forks, aby zamieszkać ze swoim ojcem. Tam poznaje tajemniczego Edwarda Cullena, który okazuje się wampirem.
Sheen aż trzykrotnie w swojej karierze wcielał się w postać brytyjskiego premiera Tony’ego Blaira. Po raz pierwszy ta rola przypadła mu w telewizyjnym filmie Stephena Frearsa „The Deal” z 2003 r. Dużo głośniejszy występ zanotował jednak trzy lata później, kiedy do kin weszła „Królowa”. Obraz przyniósł mu nie tylko uznanie krytyków i widzów, ale także nominację do nagród BAFTA. Za trzecie wcielenie się w polityka, w produkcji „Władcy świata” z 2010 r., Walijczyk został natomiast nominowany do nagrody Emmy.
Wymieniając jego najważniejsze role, nie sposób pominąć także kultowej postaci Białego Królika w „Alicji w Krainie Czarów” Tima Burtona czy doktora Masters w serialu „Masters of s*x”, za którą otrzymał nominację do Złotych Globów. Sheen zagrał również u Woody’ego Allena w oscarowym filmie „O północy w Paryżu”. Wcielił się tam w rolę Paula – wyrafinowanego znawcy sztuki, który staje na drodze głównych bohaterów, gdy ci przybywają do stolicy Francji, by zaplanować swój ślub.
Aktywność charytatywna i społeczna Michaela Sheena
Pomiędzy kolejnymi rolami Sheen poświęca swój czas na działalność charytatywną i społeczną. Wspiera UNICEF, jest też ambasadorem organizacji Keep Wales Tidy. Stara się zwiększać świadomość społeczną dotyczącą zdrowia psychicznego i zrównoważonego rozwoju środowiska, a w 2019 r. zorganizował Puchar Świata Bezdomnych w piłce nożnej.
Trzy lata temu 55-latek ogłosił się również „aktorem non profit” po sprzedaży swoich nieruchomości i przekazaniu pozyskanych w ten sposób pieniędzy na cele charytatywne. Zobowiązał się także, że sporą część zysków z pracy na planie filmowym będzie przeznaczał na kolejne projekty wspierające potrzebujących, zwłaszcza w jego rodzinnej Walii.