Kultura

Kirk Douglas w arcydziele Stanleya Kubricka. Kultowe „Ścieżki chwały” w TVP VOD

Fot. TVP/ mat. prasowe
Dramat wojenny „Ścieżki chwały” można obejrzeć w TVP VOD. Fot. TVP/ mat. prasowe
podpis źródła zdjęcia

Dramat wojenny „Ścieżki chwały”, z Kirkiem Douglasem w roli głównej, został nakręcony przez Stanleya Kubricka w 1958 r. Obraz uznawany jest przez krytyków za jedną z najważniejszych antywojennych produkcji w historii kina i jeden z najlepszych filmów w dorobku reżysera.

ZOBACZ: „Ścieżki chwały” w TVP VOD

Rok 1916, północna Francja. Generał Georges Broulard (Adolphe Menjou) przybywa na front i nakazuje dowódcom odcinka, w tym Paulowi Mireau (George Macready), przygotowanie ataku na niemieckie pozycje. Te są silnie bronione, w związku z czym w sztabie pojawiają się wątpliwości, czy ofensywa ma jakiekolwiek szanse powodzenia.


Mireau początkowo odmawia wykonania rozkazu, ale zmienia swoją decyzję, kiedy przełożony obiecuje mu awans, gdy akcja się powiedzie. Zgodnie z jego poleceniem natarcie poprowadzić ma pułkownik Dax (Kirk Douglas). Wojskowy protestuje, lecz następnego dnia zostaje zmuszony do tego, aby poprowadzić swoich ludzi na pewną śmierć.


Akcja kończy się straszliwą klęską. Żołnierze i ich dowódca w pewnym momencie przestają słuchać rozkazów i wycofują się z pola bitwy. Chcąc uniknąć odpowiedzialności za masakrę, Mireau oskarża ponad stu żołnierzy o tchórzostwo i stawia ich przed sądem wojskowym. Dax, pracujący w cywilu w charakterze obrońcy na procesach karnych, decyduje się bronić swoich podkomendnych.


„U kresu szlaków chwały jest mogiła niska”

Film Stanleya Kubricka jest luźno oparty na częściowo autobiograficznej powieści Humphreya Cobba pod tym samym tytułem, która nawiązuje do antywojennego poematu Thomasa Graya „Elegia pisana na wiejskim cmentarzu” z 1751 r. W dziewiątej zwrotce utworu autor pisze: Gdyż kto herbem się chełpi, kto puszy potęgą, / Kto urodą upaja, kto bogactwem błyska, / Tego w końcu z nędzarzem wspólne losy sprzęgą: / U kresu szlaków chwały jest mogiła niska” [1] – czytamy w przekładzie Stanisława Barańczaka.


Książka amerykańskiego pisarza i scenarzysty, który przez trzy lata walczył w armii kanadyjskiej na froncie I wojny światowej, została oparta prawdziwych wydarzeniach związanych ze sprawą czterech kaprali walczących na odcinku w pobliżu miasteczka Souain. Zostali rozstrzelani za rzekome tchórzostwo. To miał być przykład dla żołnierzy innych kompanii kwestionujących rozkazy dowódców.


Wiele lat później, w 1934 r., wszystkich skazanych uniewinniono i zrehabilitowano. Sędzia uznał, że rozkaz, jaki otrzymali od swoich przełożonych, był niewykonalny, a atak zakończyłby się śmiercią większości żołnierzy i de facto oznaczałby poświęcenie niemal całej jednostki. Rodziny otrzymały symbolicznego franka w ramach odszkodowania za zabitych synów, braci i mężów i mogły ubiegać się o rentę wojenną po zmarłych. W 2007 r. w Maine odsłonięto pomnik ku pamięci rozstrzelanych żołnierzy.


Zarówno w filmie, jak i w książce pojawia się wstrząsające przemówienie wzorowane na mowie, która została odnotowana w prawdziwych aktach sprawy. Być może atak na »Mrowisko« był niemożliwy. Być może był to błąd w ocenie z naszej strony. Z drugiej strony, gdyby twoi ludzie byli trochę odważniejsi, może mógłbyś to zrobić. Kto wie? Dlaczego mamy znosić więcej krytyki i niepowodzeń niż to konieczne?... Te egzekucje będą doskonałym przykładem dla całej dywizji. Niewiele jest rzeczy bardziej zachęcających i stymulujących niż widok śmierci kogoś innego... Widzisz, pułkowniku, żołnierze są jak dzieci. Tak jak dziecko pragnie, aby ojciec był stanowczy, tak żołnierz pragnie dyscypliny. A jednym ze sposobów utrzymania dyscypliny jest od czasu do czasu zastrzelić człowieka – mówi przed sądem, zwracając się do Daxa, Broulard.

Kirk Douglas w filmie Stanleya Kubricka wcielił się w pułkownika Daxa. Fot. PAP/ Photoshot
Kirk Douglas w filmie Stanleya Kubricka wcielił się w pułkownika Daxa. Fot. PAP/ Photoshot

„Wojna to cieplarnia dla wymuszonej, szybkiej hodowli postaw i uczuć”

Kubrick w rozmowach dotyczących „Ścieżek chwały” podkreślał, że chciał pokazać, iż wojna wyzwala w człowieku najgorsze instynkty i pokazuje prawdziwą naturę ludzi. Jedną z atrakcji historii wojennej lub kryminalnej jest to, że zapewnia ona niemal wyjątkową okazję do skonfrontowania jednostki lub naszego współczesnego społeczeństwa z solidnymi ramami akceptowanych wartości, których widzowie stają się w pełni świadomi i który można wykorzystać jako kontrapunkt dla ludzkiej, indywidualnej sytuacji emocjonalnej. Wojna jest ponadto rodzajem cieplarni dla wymuszonej, szybkiej hodowli postaw i uczuć. Postawy krystalizują się i wychodzą na jaw. Konflikt jest naturalny, gdy w mniej krytycznej sytuacji musiałby zostać wprowadzony niemal jako wymyślony pomysł i w ten sposób wydawałby się wymuszony lub, co gorsza, fałszywy. [2]


Kubrick kręcił film w swoim stylu, niekiedy doprowadzając aktorów do prawdziwego szaleństwa. Kirk Douglas opowiadał, że jednemu z doświadczonych aktorów kazał aż 17 razy powtórzyć jedno ujęcie. Ten w końcu się wściekł. Było już dawno po zwykłej porze lunchu, ale Kubrick powiedział, że chce jeszcze jednego ujęcia. Menjou wpadł w absolutną wściekłość. Na oczach Douglasa i całej ekipy opowiedział o wątpliwym, jak twierdził, pochodzeniu Kubricka i poczynił kilka innych, nienadających się do druku, odniesień do względnej ekologiczności Kubricka w sztuce reżyserowania. Kubrick jedynie słuchał spokojnie i po tym, jak Menjou wybełkotał i doszedł do swojego niepochlebnego wniosku, powiedział cicho: »W porządku, przeanalizujmy tę scenę jeszcze raz«. Z całkowitą uległością Menjou wrócił do pracy. Stanley instynktownie wiedział, co robić – wspominał aktor.


Wizja, którą ukazał w swoim dziele legendarny filmowiec, jest bardzo ponura. Kubrick celowo nakręcił film w czerni i bieli. Kontrastują ze sobą sceny ukazane w okopach i rezydencjach. W tych pierwszych widz ma wrażenie duszenia się – żołnierze zmagają się z wrogiem i przeciwnościami losu w wąskich tunelach oraz wydrążonych ziemiankach. Z kolei ujęcia z willi dowódców są szerokie. Można zobaczyć bogate umeblowanie, biżuterię i obrazy. To zamierzony kontrast pokazujący różnice między życiem zwykłego człowieka i wysokich rangą oficerów.


Młody Stanley Kubrick i Kirk Douglas na planie produkcji. Fot. PAP/ Photoshot
Młody Stanley Kubrick i Kirk Douglas na planie produkcji. Fot. PAP/ Photoshot

„Transcendentalnie ludzki film wojenny”

Film po premierze, która odbyła się 1 listopada 1957 r., spotkał się z ostrą krytyką europejskich rządów i władz wojskowych. Obraz nie został dopuszczony do dystrybucji we Francji. Nad Sekwaną w kinach pojawił się dopiero po 28 latach. Nie wyświetlano go również w Niemczech, Szwajcarii i Hiszpanii ze względu na obawy o reakcje Paryża, a także w placówkach militarnych Stanów Zjednoczonych. Mimo to produkcja Kubricka zebrała znakomite recenzje od krytyków, Richard Gertner nazwał „Ścieżki chwały” filmem „przejmującym, genialnym i porywającym”.

,,

Technicznie rzecz biorąc, jest to obraz wojenny, ale każdy wystawca, który będzie go promował jako kolejny film akcji, popełni poważny błąd. Ekscytujące sceny bitewne i napięcie związane z późniejszym sądem wojennym zapewniają mu atrakcyjność na tym rynku. Ale ta produkcja ma też głębsze i mocniejsze elementy pod powierzchnią, które przyciągną klientów lubiących mocny dramat. Równie ekscytujące, jak wydarzenia fizyczne, są poglądy na wojnę i ludzi, które Kubrick stanowczo przedstawia – na temat dyscypliny wojskowej, omylności tych, którzy to realizują, i daremność prób walki z nimi. To ponadczasowe idee [3]


– napisał recenzent „Motion Picture Daily”.


W miarę upływu lat „Ścieżki chwały” Kubricka stały się produkcją kultową, która regularnie zamieszczana jest na listach najlepszych filmów w historii kina. Na portalu Rotten Tomatoes ma ona ponad 96 procent pozytywnych recenzji.

,,

„»Ścieżki chwały« to transcendentalnie ludzki film wojenny w reżyserii Stanleya Kubricka, z imponującymi, przedłużającymi się sekwencjami bitew i nokautującym zakończeniem [5]


– napisano w krytycznym konsensusie strony.


W 1992 r. film został uznany przez Bibliotekę Kongresu Stanów Zjednoczonych za „ważny kulturowo, historycznie lub estetycznie” i wybrany do zachowania w Narodowym Rejestrze Filmów. Obrazy, których klisze przechowywane są w Bibliotece Kongresu, są tam poddawane zabiegom konserwacyjnym w celu ich zachowania dla przyszłych pokoleń.


RS


Źródła:


[1] Od Chaucera od Larkina. 400 nieśmiertelnych wierszy, 125 poetów anglojęzycznych z 8 stuleci. Antologia w wyborze, przekładzie i opracowaniu Stanisława Barańczaka, wyd. 1993

[2] Paul Duncan. Stanley Kubrick: The Complete Films, wyd. 2003

[3] Hollis Alpert. 2001: Offbeat Director In Outer Space. The New York Times (16.01.1966)

[4] Richard Gertner. Review: Paths of Glory, Motion Picture Daily (18.11.1957)

[5] Rotten Tomatoes. Critic Reviews for Paths of Glory

Więcej na ten temat