Kultura

Plejada gwiazd i dziesiątki nagród. Kultowy „Czas apokalipsy” w TVP VOD

Na zdjęciu plakat filmu „Czas apokalipsy” z wizerunkiem Marlona Brando. Fot. mat. prasowe/ TVP
„Czas apokalipsy” w reżyseri Francisa Forda Coppoli jest luźną adaptacją bestsellerowej powieści „Jądro ciemności” Josepha Conrada. Fot. mat. prasowe/ TVP
podpis źródła zdjęcia

Dramat wojenny „Czas apokalipsy”, który w 1979 r. nakręcił Francis Ford Coppola, uznawany jest za jedną z najlepszych produkcji w historii. Obsypany nagrodami obraz, w którym wystąpili m.in. Marlon Brando, Martin Sheen i Robert Duvall, od lat umieszczany jest w czołówce list najlepszych filmów wszech czasów. Z kolei słynne zdanie „Uwielbiam zapach napalmu o poranku” w 2004 r. uznano za najbardziej kultową kwestię w dziejach kina.

ZOBACZ: „Czas apokalipsy” w TVP VOD

Wojna w Wietnamie, rok 1969. Kapitan Benjamin L. Willard (Martin Sheen) jest członkiem tajnej jednostki MACV-SOG i żołnierzem wcielonej do niej elitarnej 173. Brygady Powietrznodesantowej. Na froncie walczy od kilku lat. W pewnym momencie zostaje wezwany do dowództwa w Nha Trang. Przełożeni zlecają mu zbadanie działalności pułkownika Waltera E. Kurtza (Marlon Brando) i jego bezwzględne wyeliminowanie. Pułkownik prowadzi samodzielną, brutalną wojnę z siłami Wietkongu.

Operacje Kurtz przeprowadza bez zgody dowództwa – zlokalizowanego w kambodżańskiej dżungli. Wietnamczycy i podkomendni traktują pułkownika niemal jak półboga. W trakcie podróży Willard natrafia na porucznika Kilgore'a (Robert Duvall), który dowodzi oddziałami helikopterów i przy muzyce z „Walkirii” Roberta Wagnera wysyła je do walki. Organizując przy tym zawody windsurfingowe, gdy przeciwnik ostrzeliwuje wybrzeże.


Kilgore umieszcza swojego nowego znajomego w łodzi patrolowej z czterema innymi żołnierzami, którzy pochodzą z różnych regionów kraju. Wszyscy razem płyną do Kambodży. Każdy ma własną historię i – pośrednio lub bezpośrednio – opowiada ją eskortowanemu oficerowi. To pozwala Willardowi dostrzec, jakim szaleństwem i obciążeniem psychicznym dla człowieka jest wojna. W trakcie drogi odbywa wędrówkę w najciemniejsze zakamarki ludzkiego umysłu. Zwieńczeniem tej podróży jest spotkanie z obłąkanym Kurtzem.

Na zdjęciu Martin Sheen, który w dramacie „Czas apokalipsy” zagrał rolę główną. Fot. mat. prasowe/ TVP
Na zdjęciu Martin Sheen, który w dramacie „Czas apokalipsy” zagrał rolę główną. Fot. mat. prasowe/ TVP

Na podstawie której książki powstał „Czas apokalipsy”?

Film jest luźną adaptacją bestsellerowej powieści „Jądro ciemności” Josepha Conrada. W książce akcja rozgrywa się w XIX w. w Afryce, a Kurtz pracuje dla belgijskiej kompanii handlowej w Wolnym Państwie Kongo, która bezlitośnie obchodzi się ze swoimi afrykańskimi pracownikami.


Drugi z bohaterów, Marlow (odpowiednik Willarda), po dotarciu do ich osady orientuje się, że Kurtz oszalał i włada plemieniem niczym samozwańczy bóg. Powieść kończy się jego śmiercią w drodze powrotnej do Europy. Conrad zaczyna rozważać mroczną stronę umysłu znajdującego się w „sercu ogromnej ciemności”.


Mimo dużych różnic w produkcji Coppoli jest wiele motywów zaczerpniętych bezpośrednio z książki Conrada, w tym atak włóczniami i strzałami na łódź Willarda. Bezpośrednią adaptacją jest też moment, w którym zagubione dusze żołnierzy w nocy z walizkami w dłoniach próbują wejść na pokład i błagają oficera, aby zabrał je do domu, a także pojawiające się w filmie wejście króliczków „Playboya” – w książce były to syreny. W filmie Coppoli pojawia się także scena z lokalnymi mieszkańcami, których canoe rozdzielają się i opływają Willarda z dwóch stron. To zaproszenie do piekła oraz nawiązanie do „Boskiej komedii” Dantego.


Kim inspirowano postaci Kurtza i Kilgore’a?

Obraz częściowo był inspirowany prawdziwą postacią – sierżantem amerykańskiej armii i oficerem CIA, Anthonym Alexandrem Poshepnym. Mężczyzna, bardziej znany jako Tony Poe, był jednym z najbardziej okrutnych i bezwzględnych ludzi, jacy walczyli podczas wojny wietnamskiej.


Wzorem dla Kurtza w pewnym stopniu był również pułkownik sił specjalnych, Robert Bradley Rheault, którego żołnierze w 1969 r. zastrzelili bez sądu i dostatecznych dowodów zdrady agenta Thai Khaca Chuyena pracującego dla CIA. Podejrzewali, że szpiegował również dla Wietkongu. Służby specjalne próbowały zatuszować morderstwo, ale informacja o egzekucji trafiła do prasy. Media rozpętały burzę, a sprawa trafiła przed sąd. We wrześniu 1969 r. zarzuty zostały wycofane, ponieważ CIA nie zgodziła się – z powodu interesów bezpieczeństwa narodowego – aby jej pracownicy złożyli zeznania, i nie udostępniła wymiarowi sprawiedliwości dokumentów związanych ze sprawą.


Tak Rheault, jak i wszyscy oskarżeni wkrótce odeszli z armii. Wdowa po agencie otrzymała od amerykańskiego rządu niewielką rentę. Obrońca F. Lee Bailey powiedział później, że gdyby odbył się proces, oskarżonymi zostaliby Craighton Abrams, dyrektor CIA Richard Helms i Richard Nixon. Dodał, że jedynym zwycięzcą byłby wówczas Wietnam Północny.


Na zdjęciu Marlon Brando jako pułkownik Kurtz z filmu „Czas apokalipsy”. Fot. Zoetrope Studios / United Artist/ Collection Christophel/ East News
Na zdjęciu Marlon Brando jako pułkownik Kurtz z filmu „Czas apokalipsy”. Fot. Zoetrope Studios / United Artist/ Collection Christophel/ East News

Także Kilgore miał swojego odpowiednika. Był nim James Francis Hollingsworth. Ten został bohaterem opowiadania „The General Goes Zapping Charlie Cong”, które na podstawie swoich wietnamskich doświadczeń napisał w 1966 r. brytyjski dziennikarz Nicholas Tomalin. W tekście przedstawił sytuacje, które z punktu widzenia dowództwa amerykańskiej armii były niedopuszczalne. Hollingsworth otrzymał m.in. reprymendę za osobisty udział w walkach i wybranie się ze swoimi żołnierzami na niebezpieczny patrol, mimo że był w tym czasie już generałem. Twoim zadaniem nie jest strzelanie do VC. Twoim zadaniem jest dopilnowanie, aby inni ludzie strzelali do VC” – powiedziano mu.


Wysoki rangą oficer zasłynął również w kwietniu 1972 r. kuriozalną wypowiedzią dla jednej z telewizji. Bardzo często obserwuje się żołnierzy amerykańskich prowadzących i jadących ciężarówkami po drogach i autostradach obszaru Long Binh – Bien Hoa – Sajgon, którzy są hańbą dla armii i Stanów Zjednoczonych... Rzadko widuje się takiego żołnierza z odpowiednią fryzurą, ubranego w kompletny i odpowiedni mundur. Często nie noszą nakryć głowy i są w podkoszulkach. Wiele razy są nadzy. Co więcej, wielu naszych żołnierzy nosi zabrudzone kapelusze i kurtki z nieautoryzowanymi haftowanymi i szablonowymi symbolami oraz napisami, przypinkami, guzikami i innymi przedmiotami, które nadają im hipisowski wygląd. Ponadto żołnierze ci często prowadzą swoje pojazdy w jednakowy sposób, nieostrożny sposób – powiedział, komentując niskie morale amerykańskich żołnierzy pozostających w tym czasie w Wietnamie Południowym. Kwestię tę – w sposób niedosłowny, ale jednoznacznie do niej nawiązujący – przedstawił później w swoim dziele Coppola.

Kilgore, którego w filmie zagrał Robert Duvall, miał swojego prawdziwego odpowiednika – Jamesa Francisa Hollingswortha. Fot. Zoetrope Studios / United Artist/ Collection Christophel/ East News
Kilgore, którego w filmie zagrał Robert Duvall, miał swojego prawdziwego odpowiednika – Jamesa Francisa Hollingswortha. Fot. Zoetrope Studios / United Artist/ Collection Christophel/ East News

Gdzie kręcono „Czas apokalipsy” i jakie problemy pojawiły się podczas prac na planie?

Film „Czas apokalipsy” kręcono przede wszystkim w plenerach Filipin, w tym w dżungli na północy wyspy Luzon. Rzeka, którą płynie wraz z żołnierzami Willard i w której wodach widzi duchy zmarłych żołnierzy, to dominikański Chavon. Produkcję kręcono również w malowniczym hrabstwie Napa Valley, w stanie Kalifornia.


Warunki panujące w Azji były dla aktorów bardzo trudne. Na dodatek mający pierwotnie zagrać Willarda Harvey Keitel zupełnie nie dogadywał się z Coppolą. Ostatecznie zrezygnował z występu i opuścił Filipiny już po rozpoczęciu zdjęć. Ekipa musiała znaleźć nowego odtwórcę roli głównej. Wybór padł na nieznanego wówczas w Hollywood Martina Sheena. Reżyser zapamiętał go z czasów, kiedy młody aktor ubiegał się o rolę Michaela w „Ojcu chrzestnym”. Na castingu wypadł bardzo dobrze, ale z jeszcze lepszej strony pokazał się wówczas Al Pacino. Nowy odtwórca kreacji Willarda przyleciał na Luzon pod koniec kwietnia 1976 r.


Ledwie miesiąc później Filipiny zostały spustoszone przez potężny tajfun „Olga”. Wiele rekwizytów przygotowanych dla „Czasu apokalipsy” zostało zniszczonych. Katastrofa naturalna uwięziła na wiele dni ekipę filmową w małych domkach wynajętych na potrzeby filmowców oraz w hotelu w Manili. Straty oszacowano na ponad 500 tys. dolarów. Realizacja produkcji, o której Coppola marzył od wielu lat, stanęła pod znakiem zapytania. Prace wznowiono kilka miesięcy później. Szczęście nie trwało jednak długo – 5 marca 36-letni Martin Sheen miał atak serca na planie i został wyłączony z prac na wiele tygodni. W tej sytuacji Coppola zatrudnił Joe Esteveza, młodszego brata leczącego się w szpitalu aktora. Okazało się, że obaj mężczyźni są bardzo podobni. Wiele lat później reżyser nie był w stanie rozróżnić w których scenach zagrał Martin, a w których Joe.


Filmowcy mieli też problem z zachowaniem i nadwagą Marlona Brando. Większość scen z pułkownikiem Kurtzem nakręcono w cieniu i bez pokazywania całej sylwetki aktora. Gwiazdor sprawiał także inne problemy – żądając m.in., aby w trakcie prac mógł posilać się ulubionymi przez siebie fast foodami i słodyczami z USA.

„Czas apokalipsy”. Recenzje i narody

Premiera „Czasu apokalipsy” odbyła się 19 maja 1979 r. na festiwalu filmowym w Cannes. Obraz pokazano w wersji nieukończonej. Mimo to film Coppoli zebrał burzę braw. Po premierze kinowej – 15 sierpnia 1979 r. – film otrzymał bardzo pochlebne recenzje, a wybitny krytyk Roger Ebert nazwał go „najlepszym filmem 1979 r.”. W swojej recenzji napisał, że „Czas apokalipsy” „osiąga wielkość nie poprzez analizę naszego doświadczenia z Wietnamu, ale poprzez odtworzenie w postaciach i obrazach czegoś większego z tego doświadczenia”.


Ebert już wtedy wiedział, że film przejdzie do historii kina. To, co jest wspaniałe w tym filmie i co sprawi, że będzie żył przez w pamięci odbiorców przez wiele lat i dzięki czemu przemówi do wielu widzów, to to, co Coppola osiąga na poziomach, o których mówił Truffaut: momenty udręki i radości podczas tworzenia kina. Niektóre z tych momentów dzieją się w tym samym czasie. Przypomnij sobie atak helikopterów i związane z nim niepokojące połączenie grozy i radości. Przypomnij sobie dziwne piękno masy helikopterów unoszących się nad drzewami w długim ujęciu i szaloną moc muzyki Wagnera. Grano ją głośno podczas ataku i można było poczuć, do czego Coppola zmierzał: te chwile tak powszechne w życiu jak sztuka, kiedy cała wielka tajemnica świata, tak straszna, tak piękna, zdają się wisieć na włosku. (…) To najlepszy film o Wietnamie i jeden z najwspanialszych ze wszystkich filmów w historii. Wypycha on nas w mroczne zakamarki duszy. Nie chodzi tu o wojnę, a raczej o to, jak wojna odkrywa prawdy, których chętnie nigdy nie odkrylibyśmy”.


Podobne opinie wystawiło produkcji wielu innych recenzentów z całego świata. Film doceniony został również przez Amerykańską Akademię Filmową dwoma Oscarami za zdjęcia i udźwiękowienie. „Czas apokalipsy” był nominowany do złotego rycerzyka także w sześciu innych kategoriach. Ponadto uhonorowano go trzema Złotymi Globami i dziewięcioma innymi prestiżowymi nagrodami, w tym dwoma wyróżnieniami BAFTA. W 2002 r. magazyn „Sight & Sound” na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród reżyserów z całego świata opracował listę stu najlepszych produkcji w historii kina. Film Coppoli zajął w zestawieniu 19. miejsce. Także Amerykański Instytut Filmowy z okazji 100-lecia swojego istnienia opublikował podobny ranking. Tam „Czas apokalipsy” zajął miejsce 30. W 2004 r. AFI stworzyło listę najlepszych filmowych cytatów wszech czasów. Kwestia „Uwielbiam zapach napalmu o poranku” znalazła się na pierwszym miejscu.  


RS

Źródła:

Hammond, William (1996). The U.S. Army in Vietnam Public Affairs The Military and the Media 1968-1973

Ebert, Roger (1.06.1979). "Apocalypse Now". RogerEbert.com

Więcej na ten temat