Marzysz o letnim wypoczynku nad morzem z dala od turystów? Masz ochotę przespacerować się po ciepłym piasku, a następnie zanurzyć nogi w przejrzystej wodzie? Poznaj Mewią Rewę – nieobleganą atrakcję Bałtyku, przywodzącą na myśl rajską, bezludną wyspę. To wąska mielizna, na której corocznie odbywa się Marsz Śledzia – uczestnicy tego wydarzenia pokonują pieszo trasę z Kuźnicy do Rewy. Na Ryfie Mew spoczywa wrak polskiego „Kujawiaka”.
Rybitwia Mielizna na Bałtyku. Co to za miejsce?
Mewia Rewa to wąska mielizna na Morzu Bałtyckim, która łączy Cypel Rewski z Mierzeją Helską, dzieląc Zatokę Pucką na dwie części. Początkowo nosiła niemiecką nazwę „Möwen Riff”, którą w 1950 r. zmieniono na „Rybitwia Mielizna”. Miejsce to znane jest także jako Mewia Rewa, Rewa Mew lub Ryf Mew. Turyści nazywają je również „ptasim rajem”, „polską bezludną wyspą”, „polskim Miami” czy też „polskimi Malediwami”. Wszystko to ze względu na unikalną formę geomorfologiczną oraz wyjątkowe walory wizualne otoczenia, w którym wczasowicze mogą poczuć się jak na rajskiej wyspie.

Zatopiony wrak, kitesurferzy i Marsz Śledzia
Mimo atrakcyjności Rybitwiej Mielizny wciąż jest to miejsce nieoblegane. Chcąc się na nią dostać, musimy do niej dopłynąć. Woda oblewająca piaskowe wysepki od strony zachodniej jest płytka, natomiast od wschodu robi się głębsza. To właśnie z tej strony, na głębokości ok. 5 metrów, spoczywa wrak zatopionego przez Marynarkę Wojenną okrętu podwodnego z okresu zimnej wojny – ORP „Kujawiak”, który poznamy po wynurzonym kiosku. W pobliżu ryfu znajduje się były poligon bombowy, stąd obecność osadzonych w wodzie wraków. Co ciekawe, w przeszłości mielizna była wykorzystywana również jako miejsce polowań na foki.
Obecnie dogodny kształt oraz płytka woda opływająca Mewią Rewę przyciąga miłośników sportu, w tym m.in. kitesurferów. Raz w roku na ryfie spotkamy śmiałków, którzy zdecydowali się na udział w organizowanym od 2002 r. Marszu Śledzia. Trasa o długości ok. 12 kilometrów wiedzie po Rybitwiej Mieliźnie, pomiędzy Kuźnicą a Rewą, którą uczestnicy marszu muszą pokonać pieszo. Choć jest to możliwe, w pewnym momencie natkniemy się na Głębinkę, sztuczny przekop, wykonany w celu umożliwienia żeglugi między zatokami a otwartym morzem. Od czasu do czasu tym samym szlakiem przechadzają się dziki.

Choć Mewia Rewa nie jest ścisłym rezerwatem przyrody, leży w obrębie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego oraz obszaru Natura 2000 (siedliskowym i ptasim), co uniemożliwia nieograniczoną eksplorację tego unikalnego miejsca. Na szczęście jednak można w nim przebywać.
Ryf Mew niczym rajska wyspa
Mewia Rewa to atrakcja Bałtyku, którą szczególnie upodobało sobie ptactwo, w tym rybitwy (podrodzina ptaków z rodziny mewowatych), od których pochodzi nazwa ryfu. To również naturalne siedlisko takich ptaków morskich jak kormorany czy albatrosy. Poza tym Rybitwia Mielizna przyciąga turystów, którzy chcą wypocząć nad polskim morzem z dala od tłumów, wykąpać się w czystej wodzie i zanurzyć stopy w aksamitnym piasku rodem z plaż w najpopularniejszych zagranicznych kurortach.