O świcie 1 września 1939 roku Niemcy bez wypowiedzenia wojny przekroczyli granice Polski. Rozpoczęła się II wojna światowa, najkrwawszy konflikt w dziejach ludzkości. Kampania wrześniowa, nazywana też wojną obronną Polski 1939, trwała do kapitulacji 6 października. Cykl 36 - odcinków "A więc wojna" to kalendarium, prezentujące najważniejsze wydarzenia każdego dnia kampanii. 6 września. Środa. Sztab Naczelnego Wodza informuje: "Zacięte walki w rejonie Łodzi, Piotrkowa i Tomaszowa Mazowieckiego, na zachód od Tarnowa oraz w rejonie Różan. Na północ od linii Toruń, Sierpc, Płońsk nieprzyjaciel nie ujawnił większej działalności. W obszarze Gdyni walki trwają."Westerplatte broni się. Niemcy dwukrotnie podejmują nieudane próby podpalenia lasu. W obliczu zbliżania się do Warszawy wojsk niemieckich, stolicę opuszczają prezydent Rzeczypospolitej Ignacy Mościcki i prymas Polski August Kardynał Hlond. Około godziny drugiej w nocy Warszawę opuścił Rząd RP. Udał się do Łucka na Wołyniu. Stolicę opuścił także Naczelny Wódz, marszałek Edward Śmigły - Rydz. Przeniósł się do Brześcia nad Bugiem, pozostawiając w Warszawie szefa sztabu generała Wacława Stachiewicza. Około północy szef propagandy w sztabie Naczelnego Wodza płk Roman Umiastowski wzywa przez radio wszystkich mężczyzn zdolnych do noszenia broni, w wieku 15 - 55 lat, aby opuścili Warszawę i udali się na Wschód. Tam mają być zmobilizowani. W stolicy widać pierwsze objawy paniki. Prezydent Starzyński, próbując opanować chaos, powołuje Straż Obywatelską. Ma ona za zadanie pilnować porządku w mieście. Równocześnie rząd w wydanym oświadczeniu zapewnia, że "będzie prowadził dzieło obrony państwa do końca". "6 września mieszkańcy zachodnich dzielnic Warszawy, budząc się, ujrzeli niezwykły dla siebie obraz ulic zalanych kolumnami wozów i tłumami uchodźców. Byli to uciekinierzy z miejscowości spalonych przez Niemców lub objętych działaniami wojennymi. Przeważały między nimi kobiety i dzieci. Mężczyzn w sile wieku mało, bowiem szukają samorzutnie ośrodków mobilizacyjnych swych oddziałów bądź już przystali ochotniczo do napotkanych jednostek wojskowych i biorą udział w walce. Dorywczo zorganizowane komitety pomocy od szóstej rano rozdzielały żywność i gorącą zupę pomiędzy wygłodniałych i zziębniętych po chłodnej nocy ludzi. Z ich opowiadań widać, że wczoraj po południu niespodziewanie dla wszystkich zjawiły się głęboko na tyłach naszych wojsk, pomiędzy Łodzią i Łowiczem, niemieckie czołgi. Jednocześnie lotnictwo niemieckie spaliło na tej wielkiej przestrzeni wszystko co można było spalić". Polskie dowództwo wydaje rozkaz wycofania wojsk na linię Wisły i Sanu. Warszawę opuszcza Brygada Pościgowa. W ciągu sześciu dni piloci zestrzelili 43 samoloty niemieckie, a 9 prawdopodobnie. "Niemcy są coraz bliżej. Sytuacja naprężona. Wieczorem od jednego z wyższych rangą kolegów męża dowiaduję się, że w wyniku narady generała Czumy, majora Starzyńskiego i przedstawicieli społeczeństwa warszawskiego wyłoniła się idea obrony Warszawy". Niemcy zajmują Kraków. Na Wawelu, przed grobem Marszałka Józefa Piłsudskiego wystawiają wartę honorową i składają kwiaty. W mieście trwają łapanki.