Pan Alfons jest emerytowanym górnikiem. Na co dzień dba o swoje małe mieszkanie w starej dzielnicy Bytomia - Łagiewnikach. Mieszka sam, nigdy nie był żonaty. Uwielbia towarzystwo ludzi i kocha swoją szopkę. Tę tradycję zapoczątkował jego tata. Zbierał figurki i pewnego razu postanowił zbudować z nich szopkę. Syn przejął tradycję, i tak od lat w październiku zaczyna budować domową szopkę. Co roku konstrukcja się powiększa, a inspiracją do jej rozbudowy jest ruchoma szopka z figurami ważnych postaci z historii Kościoła i Polski, zbudowana w pomieszczeniach klasztornych Ojców Franciszkanów w Katowicach - Panewnikach. Zakonnikom przydałby się taki pasjonat szopek jak pan Alfons...