3901 Leopold ma załzawione oczy. Grażynka podejrzewa, że to alergia albo zmęczenie od komputera. Niestety, po powrocie Leopolda z pleneru wycieczkowego zaistniało podejrzenie, że łapie go przeziębienie. Wieczorem jest już pewność i marna nadzieja, że będzie mógł jutro zająć się Piotrusiem. Jerzy wprost pyta Mildę, czy ten wuj ze Stanów to na poważnie składał jej propozycję spadku za polskiego męża? Milda informuje, że wuj wybiera się na święta do Polski, więc będzie okazja się upewnić. Renata nie znajduje nikogo, kto mógłby szybko wyremontować mieszkanko, które wynajęła. Milda przyznaje się, że Michał obiecał pomóc. Jerzy jest dobrej myśli. Pawełek zmierza do szkoły na ważny test z matematyki. Drogę zastępuje mu Zuza i proponuje wagary. Pawełek walczy ze sobą, ale w końcu ulega dziewczynie. W parku Zuza wyciąga piwo. Zjawia się straż miejska. Monika martwi się, bo Daniel zdaje dzisiaj egzamin z programowania. Jest nadzieja, że potem wreszcie zajmie się czymś poważniejszym niż pisanie brukowej prozy. Daniel wraca po egzaminie i od razu siada do laptopa, żeby skończyć książkę. Wiga szykuje rzeczy do prania. W kurtce Pawełka znajduje mandat karny za picie alkoholu w miejscu publicznym.