Pawełek dzwoni z Bostonu zaraz po dotarciu na miejsce. Paweł z Wigą zastanawiają się, w jakich stosunkach są tak naprawdę pani doktor Dudek i jej protegowany student. W gabinecie Wigi zjawia się sąsiad Skoczek. Zastanawia się, czy to dobrze, że Pawełek poleciał do Stanów bez Toli. Zuza odbiera telefon w sprawie opieki nad dziećmi. Przypomina bratu, że zdecydowała na razie zarzucić naukę a zająć się pracą. Na miejscu u swojego przyszłego pracodawcy okazuje się jednak, że nie chodzi o dzieci tylko o jego osiemdziesięcioletnią matkę. Zuza obiecuje się zastanowić. Wiceprezes Lis wpada z pretensjami do Bolka. Nie spodziewał się, że nie będzie jedynym wiceprezesem. Heniutka obiecuje, że i ten problem rozwiąże. Poleca Bolkowi zaprosić obu wice na kolację. Ola cały czas myśli o Majce i jej zachowaniu, którego nie rozumie. Po zajęciach jogi zauważa, że Majka na kogoś czeka. Z szatni wychodzi Tomasz. Nie ma wątpliwości, że ich znajomość się znacznie zacieśniła. Elżbieta odbiera telefon od Karola. Inaczej niż zwykle, zięć Jerzego przyjechał do Warszawy w powszedni dzień, a nie w weekend. Okazuje się, że dostał nową pracę i więcej czasu będzie spędzał w Warszawie. Myśli nawet o tym, żeby tutaj ściągnąć Dominikę z dziećmi.