Ekranizacja opowiadania Jana Stoberskiego pt. "Lucyna". Scenarzysta i reżyser filmu Andrzej Barański, twórca urzeczony kolorytem prowincji, który w zwykłych ludziach umie dostrzegać rzeczy niezwykłe ("Niech cię odleci mara", "Kobieta z prowincji", "Tabu", "Nad rzeką, której nie ma", "Dwa księżyce" i in.) zrealizował spektakl Teatru TV "Bożena" według prozy krakowskiego autora zwanego "Proustem z Krowodrzy". Swoją fascynację pisarstwem Stoberskiego reżyser uzasadnił tak: "Nasze życie upływa na krzątaninie wokół małych, zwyczajnych spraw. Ale wcale to nie oznacza, że nieważnych. Dlaczego by zatem nie pokazać takiego kawałka szarej rzeczywistości? Zwłaszcza że Stoberski nie opowiada o niej z ironią czy goryczą, ale ze swoistym ciepłem i humorem, trafnie podpatrując obyczaj towarzyski pewnych środowisk i ludzkie słabości. Jest w tych opowiadaniach niezwykły nastrój i język, już dzisiaj na co dzień rzadko spotykany. I dlatego warto było udostępnić te wartości widzom". W filmie rolę pisarza gra Marek Walczewski, ponoć łudząco podobny do autora opowiadania, również ze sposobu bycia ("Nigdy nie fantazjuję, niczego nie wymyślam, siebie stawiam na miejscu opisywanych ludzi" - twierdził Stoberski). Zakompleksiony literat, samotnik, nieprzystosowany do rzeczywistości, poznaje dzięki przyjacielowi młodą dziennikarkę. Zakochuje się w Lucynie od pierwszego wejrzenia. Idealizuje w myślach jej postać i uważa dziewczynę za istotę niemal nieziemską, więc nie ośmiela się wyznać jej miłości. Lucyna darzy Wacka sympatią, może nawet żywszym uczuciem, ale chce sobie wreszcie ułożyć życie. Gdy poznaje pisarza Bylika, wychodzi za niego za mąż. Dość cyniczny osobnik, niestroniący od alkoholu, szybko znudziwszy się małżeństwem, zaczyna zachęcać Wacka, by znów dotrzymywał towarzystwa Lucynie...
Magdalena Zawadzka, Marek Walczewski, Jan Tadeusz Stanisławski, Krzysztof Kiersznowski, Krystyna Kołodziejczyk, Halina Głuszkówna