Chłopcy decydują się pójść w grupie do prostytutki. W ostatniej chwili kilku z nich tchórzy, wśród nich Ludwik i Romek. Rok 1947. Dwaj starsi koledzy Ludwika: poznany już Marek i jego przyjaciel Bogdan chcą założyć podziemną organizację i zwalczać komunistów. Ojciec tego ostatniego został bowiem fałszywie oskarżony o współpracę z wywiadem amerykańskim, aresztowany i czeka na proces w ubeckim więzieniu. Bohdan i Marek rozbrajają na ulicy policjanta i uciekają z jego pistoletem, ostrzeliwani przez przypadkowych tajniaków. Marek zostaje trafiony i ucieka do domu. Rodzina natychmiast wywozi go na wieś, aby go ukryć, Bogdan zabarykadowuje się w jakiejś komórce, z której się ostrzeliwuje. Dziwnym trafem dzieje się to koło domu, gdzie mieszka Ludwik, który nie wie kim jest człowiek okrążony przez MO. Po całonocnym oblężeniu, rano milicja przypuszcza szturm. Ostrzał trwa kilkanaście minut, kiedy cichnie, Ludwik przez szparę w zasłonie widzi ciało zabitego nakryte białym prochowcem i wciąż nie rozpoznaje w nim kolegi. Dowiaduje się o wszystkim dopiero w szkole: Bogdan odebrał sobie życie ostatnim nabojem, chociaż był wielokrotnie ranny kulami MO. Marek został znaleziony i osadzony w więzieniu. Znowu pojawia się były krawiec Reiss, który już jako major Trzaska prowadzi śledztwo w sprawie Marka. Ludwik nie jest wprawdzie oskarżony, ale jego nazwisko pojawi się ponownie w aktach milicyjnych, a to może mu zaszkodzić, kiedy będzie chciał iść na wyższe studia. Major Trzaska sugeruje ojcu, żeby dla dobra syna zapisał się do partii, ojciec odmawia, deklarując, że jest wierzącym katolikiem. To zdumiewa majora, był bowiem pewny, że oni są też Żydami. Ludwik głęboko przeżywa te wydarzenia, chodzi na pokazowy proces wytoczony Markowi przed sądem wojskowym, słucha jego przemówień, które zachwycają go godnością i odwagą. Marek staje się jego ideałem. Nadchodzi koniec roku szkolnego, klasa Ludwika pisze małą maturę. W czasie pisemnego egzaminu z matematyki przychodzi wiadomość: Marek został skazany na karę śmierci. Mała matura to jeszcze nie egzamin dojrzałości, ale doświadczenia ostatnich miesięcy spowodowały przyspieszone dojrzewanie tych chłopców, a szczególnie Ludwika. Sceną rozdania świadectw żegnamy się z bohaterami opowieści osnutej na prawdziwych wydarzeniach. Dramat historyczny,
Marian Opania, Adam Wróblewski, Antoni Królikowski, Marek Kondrat, Wojciech Pszoniak, Wiktor Zborowski, Agnieszka Michalska, Artur Żmijewski, Sonia Bohosiewicz, Olgierd Łukaszewicz
Tomasz Stańko, Tomasz Stańko