Przemiany ustrojowe w Polsce otwierają wiele możliwości dla przestępców, którzy zaczynali stawiać pierwsze kroki już w PRL. Do 1989 roku musieli kombinować i mieć dobre układy z Partią i organami ścigania. Byli tacy, którzy potrafili to wykorzystać, a po 89 roku jak sami mówią, demokratyczna Polska stała się dla nich przestępczym rajem. W takich warunkach zaczynał swoją przestępczą działalność ojciec chrzestny polskiej mafii Nikodem Skotarczak ps. Nikoś. Najpierw niewinnie od przemytu szamponów. Później było coraz gorzej.