Zapowiada się piękny dzień. Talentula nie może doczekać się, by zorganizować plener w ogrodzie. Asystować jej będzie mały Bzyk. Wiewiór jeszcze w piżamie, ale już gotowy do sportowych wyczynów i proponuje zabawę w "Baba Jaga patrzy".

Wszyscy szykują się na coś niezwykłego. Każdy zastanawia się nad wyjątkową niespodzianką. Talentula krząta się po pracowni, Miś i Eugeniusz obradują w ogrodzie, Żużu z Margolcią myślą się, jak wykorzystać literkową kulkę. Koordynuje Wktor.

Eryk jest od rana bardzo głodny. Amelka i Pysia namawiają go do zjadania witamin. W lesie i nad stawem słychać jęki. Sójka ma dzisiaj chory z przejedzenia brzuszek. Jęczy także Strachowyj, który najadł się ciastek z kremem.