W szpitalu trwa gruntowny remont, który uniemożliwia planowe przeprowadzanie operacji. Wracający samochodem do domu Burscy prawie zderzają się z ciężarówką. Kilka minut później dokonują przerażającego odkrycia - chłodnia ciężarówki, którą porzucił kierowca, wypełniona jest mięsem i grupą niemal zamarzniętych ludzi, uchodźców z Czeczenii. W ciężkim stanie zostają oni przewiezieni do szpitala w Leśnej Górze. Zosia opiekuje się Aidą, której mąż nie przeżył podróży, oraz ich dzieckiem. Kuba zajmuje się Rachidem z poważnym odmrożeniem stopy, co grozi amputacją. W szpitalu pojawia się Justyna, tłumaczka i lekarka z ośrodka dla uchodźców, przyjaciółka Zosi z dawnych lat. Niedawno wróciła z Afryki, gdzie zajmowała się chorymi i głodującymi. W bufecie organizuje pokaz filmu o uchodźcach i zbiórkę pieniędzy wśród lekarzy i pacjentów. Tomek widzi podczas badania USG, że Marta jest w bliźniaczej ciąży.