W 2010 roku powstał komediowy przebój kasowy „Niewinne kłamstewka”, którego twórcą był znany francuski aktor Guillaume Canet. Dziewięć lat później Canet jeszcze raz sięga po sprawdzony pomysł, realizując z tymi samymi aktorami „Niewinne kłamstewka 2”, będące opowieścią o dalszych losach grupy przyjaciół z Paryża, spędzających co roku wspólne wakacje. Ostatni wyjazd głęboko zapisał się w pamięci bohaterów. Jeden z towarzyszy wspólnych wypraw, Ludo, tuż przed wyruszeniem w drogę miał wypadek samochodowy i trafił do szpitala. Po odwiedzinach poważnie rannego kolegi, grupa zastanawiała się nawet, czy w tej sytuacji powinni kontynuować swoje tradycje. Ich wątpliwości ostatecznie rozwiał Max, właściciel letniskowego domku. Ten wyjazd bez Ludo był jednak zupełnie inny. Nie wszystko poszło po ich myśli. Jakie więc były dalsze losy przyjaciół? Od tamtych wydarzeń minęło sporo czasu. Tym razem Max samotnie wyrusza na weekend do swego domku nad oceanem. Jest zrezygnowany i bliski depresji, nie spodziewa się, że może czekać go coś dobrego. Kończy właśnie 60 lat. Tymczasem zjawiają się dawni kompani, których nie widział bardzo długo. Nie zapomnieli o jego urodzinach, chcą wspólnie z nim świętować ten dzień. To nieoczekiwane spotkanie po latach staje się okazją do wspomnień, długich rozmów o osobistych sukcesach i niepowodzeniach, o tym jak potoczyło się życie, jaki wpływ na dalsze losy miały te ich wszystkie niewinne kłamstewka. Czy jeszcze coś zostało z dawnej przyjaźni?