Michał Sarnecki, zdolny młody filmowiec z Sandomierza, zaczyna zdjęcia do swojego debiutanckiego filmu, w którym epizodyczne role policjantów mają zagrać Marian Marczak i Przemysław Gibalski. Pracy na planie od początku towarzyszą wybuchy emocji. Odrzucona aktorka robi publicznie awanturę reżyserowi, a przeżywający problemy sercowe operator psuje ujęcie za ujęciem, z kolei pijany bloger, roszczący sobie prawa do scenariusza, przerywa zdjęcia. Na Michała z zazdrością patrzy też żyjący w jego cieniu brat, Jacek, który za wszelka cenę chce zwrócić na siebie uwagę rodziców. Kiedy na planie dochodzi do tragedii, sandomierscy policjanci mają więc szeroki krąg podejrzanych, a nawet anonimowy donos sugerujący rozwiązanie zagadki. Tymczasem na plebanii Natalia i babcia Lucyna próbują poradzić sobie z zupełnie inną zagadką: co ojciec Mateusz chciałby dostać na urodziny?