Marcin spotyka się z matką w kościele. Wciąż ukrywa przed nią fakt zagrożonej ciąży Moniki. W końcu jednak wyznaje, że dziecko może się urodzić z zespołem Downa. Adela zaczyna użalać się nad nim, nie dostrzegając, że jest to również tragedia Moniki. Jagoda przygotowuje się do spotkania z Jurkiem. Wanda wychodzi wcześniej z biura. Jagoda uszczypliwie wypytuje o powód wyjścia. Wanda nie pozostaje jej dłużna. Jagoda przyznaje się Sandrze, że chce zdobyć Jurka na stałe, a nie na chwilę. Wanda odwiedza Zbyszka. Przed wyjściem na koncert poprawia mu krawat. Zbyszek jest wzruszony. Wiki i Irka są na przystanku PKS w Hrubielowie. Irka, mimo że źle wygląda, chce od razu iść do Jurka. Wiki prosi ją, żeby zadbała o siebie. Irka wybiera nową sukienkę, ale zachowuje się obojętnie. Kiedy ekspedientka prosi ją o autograf, dziewczyna nie wytrzymuje i ucieka ze sklepu. Proboszcz wciąż męczy się z badaniami statystycznymi dotyczącymi frekwencji na mszach. Dyskusję na plebanii przerywa wejście zapłakanej Adeli. Adela nie może się pogodzić z okrutnym losem. Po koncercie w gospodzie zaczynają się tańce. Zbyszek prosi Wandę, Jurek zaczyna tańczyć z Jagodą. Przytuloną w tańcu parę widzi Irka. Wybiega z gospody, nie słuchając wołania Wiki.