odc. 2 - rodzina Góreckich. Do okna letniej kuchni, którą po pożarze domu zamieszkiwała sześcioosobowa rodzina Góreckich z Kazimierza Dolnego, zapukała pewnej jesiennej nocy w czasie okupacji niemieckiej znajoma Żydówka prosząc o przenocowanie. Umieszczono ją w bezpiecznym miejscu, na stryszku w odbudowywanej stajni. Po kilku dniach pojawiła się następna osoba, potem następna. I tak w niedługim czasie Góreccy mieli pod swoją opieką siedem osób. Anastazja Górecka codziennie gotowała dla 13 osób, pomagały jej córki nosząc m.in. wodę z odległego o kilkaset metrów źródła. Wszyscy ukrywani przeżyli wojnę. Historię opowiada najmłodszy z rodziny Góreckich - Grzegorz, który mieszka w gospodarstwie rodziców. Dodatkową ilustrację reportażu stanowią stare fotografie i zdjęcia współczesnego Kazimierza Dolnego.